W bibliotekach wielu miast USA organizowany jest obecnie cykl spotkań dla dzieci z drag queens, czyli mężczyznami przebierającymi się za kobiety i występującymi na scenie. Często ich pokazy odbywają się w klubach gejowskich i mają bardzo perwersyjny charakter.
W relacji z jednego z tych wydarzeń można przeczytać: „dzieci przytakiwały, kiedy słyszały, że drag queens to chłopcy, którzy lubią przebierać się za dziewczynki i występować na scenie, a drag kings, to dziewczynki, które przebierają się za chłopców”…
Jak wyglądają takie zajęcia można zobaczyć pod tym linkiem.
Oprócz drag queens, występ w ramach tego deprawatorskiego programu miała również Lindsay Amer, autorka programu na youtubie o LGBT dla dzieci w wieku 3-7 lat (sic!). Podczas nich tłumaczy wspólnie z mówiącym misiem, że bycie biseksualnym jest super i radzi dzieciom, aby przy poznawaniu nowych kolegów i koleżanek pytały się nawzajem o swoją tożsamość płciową.
Do takiej sytuacji doprowadziła w dużej mierze bierność, a nawet akceptacja takich praktyk przez rodziców. Trzeba mieć świadomość, że polskie dzieci również są celem deprawatorów seksualnych.