Szanowny Państwo!
Kierownik Centrali Doradczej Urzędu do Spraw Rasowo-Politycznych NSDAP dr Erhardt Wetzel, w swoich wytycznych dotyczących Polski i Polaków z 25 listopada 1939 roku pisał: „Wszystkie środki, które służą ograniczaniu rozrodczości, powinny być tolerowane albo popierane. Spędzanie płodu musi być na … obszarze Polski niekaralne. Środki służące do spędzania płodu i środki zapobiegawcze mogą być w każdej formie publicznie oferowane, przy czym nie może to pociągać za sobą jakichkolwiek policyjnych konsekwencji. …Przeciwko instytucjom i osobom, które trudnią się zawodowo spędzaniem płodu, nie powinny być wszczynane policyjne dochodzenia”.
Projekty które trafiły do komisji nadzwyczajnej są realizacją wytycznych urzędnika III Rzeszy. Trudno się dziwić, że rasistowski reżim niemiecki dążył do biologicznej likwidacji narodu polskiego. Można też zrozumieć, że podobne projekty popierają kryminalistki, zarabiające miliony euro na zabijaniu polskich dzieci. Zdumienie jednak musi budzić fakt, że projekty prowadzące do zagłady naszego narodu są popierane przez koalicję, od kilku miesięcy rządzącą Polską.
Politykom popierającym aborcję chciałbym przypomnieć, że w Norymberdze zbrodniarze wojenni Hermann Goering i Ulrich Greifelt, byli sądzeni także za aborcję. Niemcy miały obowiązek zapewnić ochronę prawną dzieciom poczętym również na ziemiach okupowanych, a celowe zaniedbania tego obowiązku przez urzędników wysokiego szczebla stanowiły „zbrodnie przeciwko ludzkości i ludobójstwo przez zaniedbanie”.
Tym bardziej do ochrony prawnej polskich dzieci zobowiązani są funkcjonariusze państwa polskiego. Aborcyjnych polityków ostrzegam przed trybunałem, przed którym prędzej czy później będą musieli stanąć.
https://www.sejm.gov.pl/sejm10.nsf/transmisje.xsp?unid=DDD1173948B949D2C1258B16002B812F#
(od 11:18:50)
Mariusz Dzierżawski,
Członek Zarządu Fundacji Pro-Prawo do Życia