Wcześniej różańce i pikiety odbywały się niemal wyłącznie w stolicy regionu – w Katowicach. W 2024 dołączyły (lub wróciły po kilku latach przerwy) kolejne miasta. Różańce regularnie odbywają się w Katowicach, Piekarach Śląskich, Bielsku-Białej, Zabrzu, Bytomiu i Rudzie Śląskiej. Byliśmy także w Jaworznie oraz kilka razy w Gliwicach.
Do fundacji dołączyło wiele nowych osób, które miały możliwość udziału w szkoleniach dla obrońców życia. Jednym z owoców szkolenia było zapoczątkowanie różańców w Piekarach Śląskich i Bielsku-Białej. Naszą “armię” obrońców życia zasilili kapitanowie różańcowi, dzięki którym udało się zainicjować różańce w Zabrzu, Bytomiu i Rudzie Śląskiej.
Ponadto w Piekarach Śląskich zorganizowaliśmy pikiety podczas pielgrzymek do Matki Boskiej Piekarskiej. Reakcje, zarówno ze strony pielgrzymów, jak i przechodniów, były różne, co dowodziło, że nasza obecność była tam potrzebna.
Latem organizowaliśmy kontrmanifestacje (kontry) do tzw. marszów równości w Bielsku-Białej, Gliwicach (pierwszy i daj Boże ostatni taki marsz), Częstochowie i Katowicach. Tam byliśmy dobrze widoczni i słyszani, co zauważyli organizatorzy marszów, odnosząc się do naszej obecności. Niechęć czy wręcz nienawiść do Kościoła objawiała się nie tylko w słowach a także w działaniach, jak w Gliwicach, kiedy pewna kobieta na naszych oczach rozerwała różaniec, a młody mężczyzna udawał księdza (z tęczową stułą), popierającego te dewiacje. Modlitwa za te biedne dusze jest niezwykle potrzebna. Wiemy dobrze, jak wielkim zgorszeniem są tego typu marsze, tymczasem, o ironio, organizatorzy marszu w Częstochowie czuli się zgorszeni naszymi banerami!
W grudniu w Gliwicach zorganizowaliśmy kontrę podczas konwencji Koalicji Obywatelskiej (KO) z udziałem m. in. Trzaskowskiego i Tuska. Nasze banery, odnoszące się właśnie do polityki rządu, wywołały duże zainteresowanie i reakcje przechodniów, w tym wielu działaczy KO. W przypiętych do ich ubrań serduszkach (symbol KO) nie było miłości…
Działały z nami osoby w różnym wieku. Nieraz w różańcach uczestniczyły rodziny z małymi i malutkimi dziećmi. Na uwagę zasługują kilkulatkowie, którzy publicznie odmawiali do mikrofonu dziesiątki różańca. Dzieci także były zainteresowane naszymi działaniami. Niejednokrotnie wykazały się większą mądrością niż dorośli, na przykład rozpoznając na banerach, czy w Jasiach (figurkach dziecka w 10 tygodniu w łonie matki) dziecko. Nie brakowało też osób starszych, takich jak 85-letni pan Antoni, który w sierpniu był na każdej naszej akcji, bardzo nam pomagał i wytrwale trzymał banery, co jest dużym poświęceniem.
Podczas pikiet również rozdawaliśmy ulotki i broszury oraz odbyliśmy wiele rozmów z każdym, kto był zainteresowany. Widzieliśmy, jak naszych rozmówców, szczególnie młodych, przekonują nasze argumenty. Wiele razy nasze akcje były spokojne i patrząc na to z ludzkiej perspektywy, nie działo się nic szczególnego. Nie wiemy jednak, co dokładnie działo się w myślach i duszach ludzi widzących i słyszących Prawdę. Informowaliśmy również o zagrożeniach związanych z edukacją seksualną, która pod mylącą nazwą „edukacja zdrowotna” wchodzi do naszych szkół. Nasi wolontariusze także angażowali się w pomoc w ramach inicjatywy “Ocalone”.
Kilka razy modliliśmy się w dniu ważnych głosowań w sejmie. Kiedy w lipcu posłowie odrzucili projekt depenalizacji aborcji odśpiewaliśmy przed różańcem w Katowicach hymn „Te Deum Laudamus“. Daj Boże, wszelkie te i podobne projekty zostaną odrzucone, a my jeszcze nie raz głośno podziękujemy Bogu!
Dziękujemy wszystkim zaangażowanym. W nowym roku będziemy działać dalej, także w kolejnych miastach! Jeśli chcielibyście nam w tym pomóc, to serdecznie zapraszamy do dołączenia!

