Szukaj
Close this search box.

Wcześniaki do piachu?

Dzisiejsze media ogłaszają radośnie, że najmniejszy polski wcześniak Ksawery, ważący w chwili narodzin zaledwie 390 gramów został uratowany! Obecnie waży blisko 10 razy więcej i w bardzo dobrym stanie został wypisany do domu. Jest to rzeczywiście niesamowita radość i wielki sukces lekarzy. Szkoda tylko, że wielu jego rówieśnikom nie dano takiej szansy.

Dzisiejsze media ogłaszają radośnie, że najmniejszy polski wcześniak Ksawery, ważący w chwili narodzin zaledwie 390 gramów został uratowany! Obecnie waży blisko 10 razy więcej i w bardzo dobrym stanie został wypisany do domu. Jest to rzeczywiście niesamowita radość i wielki sukces lekarzy. Szkoda tylko, że wielu jego rówieśnikom nie dano takiej szansy.
Kilkaset dzieci rocznie, często większych od Ksawerego jest zabijanych w Polsce. O ich życie nie walczy się miesiącami, nie przeprowadza terapii, nie troszczy o ich każdy oddech. Oddech dzieci urodzonych przedwcześnie w wyniku „nieudanej” aborcji jest niepożądany. Personel szpitala w takich wypadkach czeka niecierpliwie aż ten oddech ustanie. Wielokrotnie położna lub lekarz „dopomaga”, by ustał szybciej. Ze zgrozą słucha się opowieści o zawijaniu żywych dzieci w plastikowe worki bądź wkładaniu żywych wcześniaków do słoików z formaliną.
Wybiórcze traktowanie prawa do życia jest w Polsce normą. Prawo zakłada, że są wcześniaki o które trzeba walczyć oraz takie, których życie pożądane nie jest. Dziś możesz się przyczynić do tego, by zakończyć to barbarzyństwo. Do 26 czerwca możesz się podpisać pod obywatelskim projektem ustawy, zakazującym zabijania dzieci. Nie bądź obojętny. Twój głos jest na miarę życia.

[author] [author_image timthumb=’on’][/author_image] [author_info]Aleksandra Musiał[/author_info] [/author]

...

Więcej interesujących treści

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN