Profesor Robert Walley, ginekolog i położnik, założyciel Mater Care International. Jako młody lekarz musiał wyprowadzić się z Wielkiej Brytanii ze względu na to, że odmawiał dokonywania aborcji. Podczas ostatniej wizyty w Polsce spotkał się z przedstawicielami Fundacji Pro-prawo do życia, udzielił też obszernego wywiadu na temat misji MCI, która mówi o prawdziwej pomocy dla matek i ich dzieci. Opowiedział również o ratowaniu życia kobiet w Afryce i o klinikach aborcyjnych, które nigdy nie zrobiły nic dobrego dla matek.
„Powiedzieliśmy – nie będziemy tylko gadającymi głowami (…), dlatego że nie ma nic teoretycznego w urodzeniu dziecka i zdecydowanie nie ma nic teoretycznego w doświadczeniu aborcji. Rozwiązania mają być przygotowane.”
Nawiązując do zalegalizowania aborcji powiedział: „To wszystko się zmieniło bardzo nagle. Nienarodzone dziecko przestało mieć głos, przestało mieć wartość. My robiliśmy wszystko co mogliśmy, by to zmienić poprzez sposób w jaki leczyliśmy. [W Polsce] mam uczucie, że Polacy nie akceptują aborcji. Czujemy, że (i mówiłem o tym wielokrotnie doktorowi Chazanowi) rozwiązanie tego wszystkiego przyjdzie stąd, bo ludzie są tak silni w wierze.”
{flike}
