Wadliwe zapisy w kodeksie karnym powodują, że zabijanie małych ludzi jest praktycznie bezkarne. Aborcjoniści chwalą się tysiącami zamordowanych dzieci. Prokuratura i policja niewiele robią. Mordercy są bezkarni. Aby to zmienić potrzebna jest zmiana prawa na takie, które sprawi, że zabijanie dzieci będzie karane. Zabijanie nie może być bezkarne.
Proponowane zmiany w kodeksie karnym zapewniają wszystkim ludziom, również najmniejszym, prawną ochronę życia, zgodnie z art. 38 Konstytucji. Mafia aborcyjna podnosi wielki krzyk przeciw temu projektowi. Nie dziwimy się. Sprzedawcy śmierci, czyli osoby, które zarabiają wielkie pieniądze na pośrednictwie w zakupie środków aborcyjnych chwalą się w masowych mediach swoją bezkarnością. Życiem za ich zarobki płacą nienarodzone dzieci, spuszczane w toaletach, wyrzucane na śmietnik w plastikowych workach i zakopywane w kartonach pod ziemią. Projekt „Stop aborcji” ma powstrzymać bezkarność bezwzględnych zabójców. Ma sprawić, że możliwe będzie karanie winnych.
Bywają sytuacje, że matka jest nakłaniana, czy wręcz zmuszana do aborcji przez otoczenie. W takich przypadkach projekt pozwala sądowi na nadzwyczajne złagodzenie kary, aż do odstąpienia od jej wymierzenia.
Nie możemy się zgodzić na bezkarność mafii aborcyjnych. Prawo ma bronić niewinnych, a nie morderców.