Od końca października 2014 r. do marca 2016 zorganizowaliśmy pod Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym we Wrocławiu 17 pikiet w obronie zabijanych tam dzieci. Pikiety organizujemy z rana, zaczynamy przed 8, chcemy aby nasz plakat zobaczyło jak najwięcej pracowników i pacjentów zmierzających do szpitala.
Nasze działania nie pozostały bez echa. Dwa razy wychodziła do nas rzecznik szpitala, parę razy przepędzał nas kierownik parkingu, a trzy razy przychodzili do nas z pretensjami ochroniarze ze szpitala.
Pewnego dnia usłyszeliśmy świadectwo matki, której lekarze chcieli zabić dziecko z powodu ciąży pozamacicznej. Nazywali je zlepkiem komórek. Silna kobieta dzięki wsparciu męża nie poddała się presji i dziecko samo obumarło. Potem je pochowali. Podziękowała nam za nasze działania.
Z pisma jaki otrzymaliśmy wynika, iż w 2014 r. dokonano tam ogółem 51 aborcji, a w 2015 r. 19 z powodu podejrzenia choroby. Nie podał nam natomiast liczby wszystkich aborcji, dokonanych w 2015 roku. Ponad 96 % aborcji w Polsce, to aborcje eugeniczne wiec można założyć, iż spadła całkowita liczba zabijanych tam dzieci.
Wierzymy, że pikiety i modlitwy pod szpitalem przyczynią się do zachowania tej tendencji, aż każda kobieta w stanie błogosławionym, która wchodzi do szpitala, wyjdzie z niego z żywym dzieckiem.
[author] [author_image timthumb=’on’]http://www.proprawodozycia.pl/wp-content/uploads/2015/08/Adam-Brawata.jpg [/author_image] [author_info]Adam Brawata – koordynator wrocławskiej komórki Fundacji Pro-prawo do życia[/author_info] [/author]
