Siedmioraczki w Iraku mają się dobrze. W krajach zachodu zapewne objęłaby je „redukcja ciąży”

W Iraku na świat przyszły siedmioraczki. Sześć dziewczynek i chłopiec czują się dobrze, choć zapewne gdyby miały się urodzić w krajach tzw. cywilizowanego zachodu już tak dobrze by się nie czuły. Nagminne są tam „redukcje ciąży”, a więc zabijanie części bliźniaczego rodzeństwa po to, by te które pozostały przy życiu miały szansę lepiej się rozwijać. Humanitaryzm zachodu przejawia się bowiem obecnie w zabijaniu niewinnych dzieci.

Wielu ginekologów nie widzi już barbarzyństwa ani nawet niczego niestosownego w zaproponowaniu rodzicom, że zabiją ich dziecko. Według nich procentowe ryzyko jest czymś istotniejszym niż życie konkretnego człowieka. Wierzą, że zabijają w dobrej sprawie.

Legalność aborcji prowadzi do znieczulicy. Jeśli bowiem pozwolimy, by zabijanie dzieci było nazywane dobrem, to wkrótce nie będziemy odróżniać dobra od zła.

Źródło: https://www.tvp.info/41376975/

Uważasz, że to ważne? Udostępnij znajomym:

Więcej interesujących treści

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN