Relacja z pikiety pod Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym we Wrocławiu

Z emocjami swój podpis składała nam jedna pani mówiąc: „Ja mam wnuczkę z zespołem Downa, przecież Ona potrafi pływać, tańczyć, śpiewać”.

Tydzień temu po raz kolejny zorganizowaliśmy pikietę pod Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym we Wrocławiu. W marcu br. wysłaliśmy list do dyrektora z zapytaniem ile w szpitalu jest zabijanych dzieci. Uzyskaliśmy odpowiedź, że w 2014 wykonano 51 „zabiegów”. Straszna liczba.

Na plakacie mieliśmy napis „ Dzieci z zespołem Downa mają prawo żyć”. To wstyd, że w naszym kraju trzeba upominać się o podstawowe prawa człowieka. Państwo Polskie stworzyło cała machinę aby dokonać selekcji i podejrzane o chorobę dzieci, zabić jeszcze przed narodzeniem.

Podczas pikiety rozdawaliśmy ulotki oraz zbieraliśmy podpisy pod obywatelskim projektem ustawy „STOP ABORCJI”. Z emocjami swój podpis składała nam jedna pani mówiąc: „Ja mam wnuczkę z zespołem Downa, przecież Ona potrafi pływać, tańczyć, śpiewać”. Setki dzieci z USK już nic się nie nauczą, nie żyją.

[author] [author_image timthumb=’on’][/author_image] [author_info]Adam Brawata – koordynator wrocławskiej komórki Fundacji Pro-prawo do życia[/author_info] [/author]

Więcej interesujących treści

Czy Polska będzie niepodległa?

Na początek odpowiedzmy sobie na pytanie, czym jest niepodległość. Niepodległa może być tylko wspólnota, która jest świadoma swojej tożsamości. Tłum kibiców albo fanów gwiazdy estrady

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN