Szanowny Panie Prezesie Owsiak!
Przeczytałem na Pańskim profilu, że przejął się Pan śmiercią czteroletniej Oliwii z Łodzi. Szuka Pan sposobów, aby takie rzeczy się nie powtarzały. Jednocześnie popiera Pan „prawo do aborcji”, czyli zabijania dzieci w łonach matek. Czy naprawdę nie widzi Pan związku między zabijaniem dzieci przed narodzeniem, a zabijaniem ich po narodzeniu? Jeśli zabicie dziecka przed narodzeniem uważa Pan za „prawo człowieka”, dlaczego dziwi się Pan, że są ludzie, którzy uważają zabicie dziecka narodzonego za „prawo człowieka”?
Czy czasami przychodzi Panu do głowy, że ludzie, którzy zabijają dzieci, zarówno przed jak i po narodzeniu, po prostu realizują hasło „Róbta co chceta”?
Z pozdrowieniami
Mariusz Dzierżawski
Członek Zarządu Fundacji Pro – Prawo do życia
Źródło zdjęcia: Fronda