Gdzie ma być ona akceptowana?
Absolutnie wszędzie. W przedszkolu, w szkole, w urzędzie, miejscu pracy, w szpitalu, klubach sportowych, etc.
„Seksualna różnorodność na wszystkich poziomach edukacji”
Kluczowe punkty 92 postulatów dotyczą dzieci i młodzieży a nawet kilkuletnich przedszkolaków.
W dokumencie można przeczytać:
„Senat Berlina wspiera przedszkola i podmioty nimi zarządzające w dostosowanej do wieku promocji akceptacji różnorodności seksualnej i płciowej, w ramach programu nauczania w berlińskich przedszkolach. Senat gwarantuje dostarczenie ofert i materiałów (np. walizek multimedialnych) w celu dokształcania pedagogów w szkołach i placówkach pomocowych (…) i gwarantuje materiały do pracy z rodzicami”.
Berliński plan przewiduje, że obecne programy nauczania zostaną sprawdzone i uzupełnione o kwestie akceptacji różnorodności seksualnej. Mają zostać także rozbudowane struktury wsparcia i składania skarg przez homoseksualne lub transpłciowe dzieci (!). Szkoły zostaną skontrolowane, czy wprowadziły już neutralne płciowo toalety.
Natomiast w ramach spotkań międzypokoleniowych dzieci z przedszkoli i podstawówek mają wspierać osoby LGBT w podeszłym wieku.
Miasto ma zamiar skupić się też na promocji historii ruchu LGBT. Mają się o niej dowiadywać nie tylko uczniowie na lekcjach, ale także mieszkańcy ze specjalnych wystaw w centrum. Zaplanowano dużą kampanię multimedialną, aby zwiększyć obecność LGBT w przestrzeni publicznej i rozwój turystyki dla homoseksualistów. Szczególnie wspierane mają być wszystkie inicjatywy organizowane z okazji tzw. dni równości.
Uwrażliwieni na kwestię mniejszości seksualnych zostaną także policjanci i urzędnicy, a uczelnie mają przyjąć strategie na rzecz „różnorodności”.
Ten kompleksowy program ideologiczny ma też poparcie mainstreamowych mediów. Duży dziennik „Tageszeitung” (TAZ) ubolewa, że wprowadzanie tego zatwierdzonego programu przebiega wolniej w bardziej konserwatywnej części miasta.
Tzw. małżeństwa homoseksualne? To już mają, teraz wieloosobowe rodzicielstwo
Ostatni punkt dotyczy natomiast poziomu ogólnokrajowego i ma być formą nacisku na rząd.
Chodzi o wprowadzenie instytucji rodzicielstwa wieloosobowego (Mehrelternschaften) dotyczącej sytuacji, w której „tęczową rodzinę” tworzą biologiczni rodzice plus ich homoseksualni partnerzy.
Inny podpunkt wspomina o wprowadzeniu na poziomie ogólnokrajowym zakazu leczenia homoseksualizmu (terapii konwersywnych).
Czy to coś nam przypomina? Podobnie wygląda w Warszawie podpisana przez prezydenta Trzaskowskiego karta LGBT +. I chociaż w Niemczech tęczowe lobby doszło już o wiele dalej niż w Polsce , to używa zbliżonej strategii. Najpierw wprowadzają swoje postulaty na poziomie samorządowym, oswajają z tym społeczeństwo, a później forsują swoje pomysły na poziomie ogólnokrajowym. Identycznie ma to wyglądać w Polsce…
źródła:
https://www.berlin.de/…/pressemitteilung.831231.php
https://demofueralle.blog/…berlin/