Przed sądem za pomaganie w aborcji! Ruszył proces w Opolu

Czyżby polskie sądy zaczęły poważnie traktować problem pomocnictwa w zabijaniu dzieci w łonach matek? W Opolu właśnie zaczął się proces mężczyzny, który pomagał swojej dziewczynie w aborcji.

Dla przemysłu aborcyjnego najważniejsze są zyski. Dlatego aborcjoniści kłamią, że zabicie nienarodzonego dziecka jest szybkie, łatwe i przyjemne. Para uwierzyła w te kłamstwa. Po zamówieniu tabletek i rozpoczęciu zatruwania dziecka śmiercionośnymi pigułkami, okazało się jednak, że nie są one obojętne dla organizmu kobiety, która zaczęła wymiotować i mdleć. 

Ponieważ kobieta czuła się coraz gorzej i okazało się, że tabletki mogą zabić nie tylko dziecko, mężczyzna podjął decyzję o wezwaniu pogotowia. Ciężarna trafiła na oddział ginekologiczno-położniczy w Opolu, jej były już chłopak został natomiast zatrzymany. Grozi mu do 3 lat więzienia za przestępstwo z artykułu 152 § 2 kodeksu karnego, który mówi „Tej samej karze (pozbawienia wolności do lat 3) podlega, kto udziela kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy lub ją do tego nakłania”. Niestety, nie znaleźliśmy informacji świadczącej o tym, że dziecko przeżyło nieludzki proceder.  

Ta historia pokazuje, że warto walczyć o to, by „aborcyjni pomocnicy” zostali ukarani. Dlatego wszelkie przypadki nakłaniania do aborcji, pomagania w zabiciu dziecka trzeba zgłaszać na policji. Takie kroki podejmujemy (i nadal będziemy podejmować) między innymi w sprawie działalności Aborcyjnego Dream Teamu, który sprawę komentuje: „Solidaryzujemy się z osobami, które pomagają swoim partnerkom, córkom, przyjaciołom i znajomym. Takie wsparcie, to szansa na bezpieczną aborcję. Życzymy każdej osobie, by mogła liczyć na wsparcie i pomoc”. Jak widać, żadne wsparcie nie sprawi, że aborcja będzie „bezpieczna”. Choćby było najlepsze, zginie przynajmniej jeden człowiek. Tu zdrowie lub życie mogła stracić również kobieta.  

Sprawa mężczyzny ma jeszcze jedno tło: pomocnik aborcyjny został zatrzymany i grozi mu więzienie. Pamiętajmy, aby nie zostawiać takich historii bez zgłoszenia odpowiednim służbom. Jeśli masz wiedzę o tym, że ktoś chce zabić nienarodzone dziecko, nakłania do zabicia lub też chce w nim pomóc, zgłoś to. Może dzięki Tobie kolejne dziecko będzie mogło żyć.  

Źródło: http://opole.wyborcza.pl/…ciazy.html  

Uważasz, że to ważne? Udostępnij znajomym:

Więcej interesujących treści

Wesprzyj działania Fundacji!

Możemy dalej działac tylko dzięki pomocy ludzi dobrej woli. Liczymy na Ciebie. Każda złotówka, która trafia do naszej Fundacji jest wykorzystywana na walkę z cywilizacją śmierci. Jeśli uważasz, że to co robimy jest potrzebne – wspomóż nas chociaż drobnym datkiem!

. PLN
. PLN

Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667

Fundacja Pro – Prawo do życia,
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22,
05-800 Pruszków

Dla przelewów zagranicznych:
IBAN PL79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Kod BIC Swift: INGBPLPW

Prosimy o podanie w tytule wpłaty także adresu e-mail.

Wesprzyj nasze akcje: