Przeciw zabijaniu są tylko biali mężczyźni? Anne Hathaway ma ciekawszą teorię!

Środowiskom proaborcyjnym trudno jest przyznać, że przeciw zabijaniu nienarodzonych są najczęściej same kobiety. Zwolennicy mordowania nienarodzonych wolą, tradycyjnie, zaprzeczać prawdzie i za zakaz aborcji oraz jego postulowanie winić wyłącznie "białych mężczyzn". Coraz częściej słyszymy więc, że to "biali mężczyźni" są źródłem zakazu zabijania nienarodzonych. Taką taktykę obrał choćby Aborcyjny Dream Team w Polsce, gdy ich grupa na facebooku nagle zniknęła. Do nich również nie docierało, że grupę zgłaszały w dużej mierze kobiety, którym nie jest wszystko jedno i chcą ratować każde życie.

Obwinianie białych mężczyzn miało miejsce także po przyjęciu nowej ustawy antyaborcyjnej w Alabamie. Tam aborcja ma być dozwolona jedynie wtedy, gdy zagraża życiu matki. Są jednak tacy, którzy mają inną teorię. Do takich osób należy aktorka Anne Hathaway, która obwiniła za bycie pro-life białe kobiety, twierdząc że nienawidzą one czarnych kobiet.

Anne Hathaway jest jedną z wielu hollywoodzkich celebrytek, którym bardzo przeszkadza nowe prawo w Alabamie. Środowisko Hollywood protestuje również przeciw prawu w Georgii, które zezwala na zabijanie tylko wtedy, gdy bicie serca dziecka jest jeszcze niewykrywalne.   „Jeśli jesteś przeciw aborcji, nie wykonuj jej” – napisała Hathaway na instagramie. Jeśli jednak wiemy, że komuś dzieje się krzywda, nie wystarczy, że sami nie będziemy krzywdzić. Mamy obowiązek reagować.

Anne Hathaway napisała jednak więcej: „Tak, ruch antyaborcyjny polega głównie na kontrolowaniu ciał kobiet, wymawiając się ratowaniem czyjegoś życia. I owszem, to prawo jest głównie sprawą białych mężczyzn. Jednak to biała kobieta zapłaciła za projekt i biała kobieta podpisała ustawę” – skomentowała fakt podpisania ustawy antyaborcyjnej przez Kay Ivey, gubernator Alabamy oraz sponsorowania projektu przez stanową reprezentantkę Terri Collins.

Aktorka zaczęła więc oskarżać kobiety. „Zwróćmy również uwagę na współudział białych kobiet, które uczyniły ten straszny scenariusz realnym, a które doprowadzą do niepotrzebnej i możliwej do uniknięcia śmierci kobiet. Szczególnie kobiet biednych i/oraz czarnych„.

Wypowiedź Anne Hathaway jest niczym innym, jak rasizmem. Jeśli rzeczywiście uważa ona, że to kobiety białe powinny łaskawie umożliwiać czarnym kobietom zabijanie swoich własnych dzieci, brzmi to wręcz skandalicznie. Niestety, nawet do bólu poprawne politycznie Hollywood nie skrytykuje aktorki za tę wypowiedź. Środowisko zajęte jest bowiem walką o prawo do aborcji za wszelką cenę. To że do celu idzie się w tym momencie po trupach, jest, biorąc pod uwagę, że mówimy o aborcji, oczywiste.

Źródło: https://www.lifenews.com…women/

Więcej interesujących treści

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN