Nasze szeregi wciąż rosną, dlatego serdecznie witamy wśród nas koleżankę, Darię, która na środowej pikiecie po raz pierwszy publicznie reprezentowała Fundację Pro – Prawo do Życia. Pikieta przebiegła bardzo spokojnie. Jako, że byliśmy bardzo dobrze widoczni z ulicy, co jakiś czas byliśmy pozdrawiani tzw. klaksonem przez przejeżdżających kierowców. Po półtorej godziny zakończyliśmy pikietę planując następne akcje w obronie nienarodzonych, mordowanych dzieci.
Pikieta była bardzo dobrze zorganizowana i w pełni udana. Dziękujemy wszystkim uczestnikom i zapraszamy na następne akcje.