W sobotę 27.08 odbyła się kolejna pikieta pod Uniwersyteckim Centrum Klinicznym przy ulicy Klinicznej w Gdańsku. W południe nasi wolontariusze ustawili się z banerami pod szpitalem, w którym od roku 2006 zabito już prawie pół tysiąca dzieci.
Grupa złożona z około 60 osób przyszła, by zaprotestować przeciwko barbarzyńskim praktykom dokonywanym w szpitalu. Trzymali banery ukazujące prawdę o aborcji i rozdawali naklejki z logiem fundacji i adresem strony internetowej fundacji Pro – prawo do życia. Na pikiecie pojawili się również goście z Bielska-Białej i innych odległych miast, którzy przyjechali na odbywający się dzień później pogrzeb „Inki” i „Zagończyka”.
Niestety i tym razem nie obyło się bez ataku ze strony środowisk lewicowych. Około 20 osób przyszło trzymając hasła takie jak „Tak dla macierzyństwa – nie dla barbarzyństwa” i „Zygotarianie do domu”. Pojawiły się też flagi partii Razem. Nasi wolontariusze ustawili się z banerami przed nimi, co wywołało spore poruszenie. Nie zważając na to, że przed szpitalem należy zachować ciszę, głośno wyrażali swoje niezadowolenie, a nawet próbowali wykrzykiwać hasła. Organizator pikiety wyjaśnił, że mamy prawo tam stać ponieważ pikietę rejestrowaliśmy również na ulicy przed szpitalem.
Pomijając częste zaczepki ze strony środowisk lewicowych, pikieta minęła bez problemów. Po godzinie nasi wolontariusze udali się na parking, by spokojnie złożyć banery i ustawić się do wspólnego zdjęcia.
Warto wspomnieć, że z każdą pikietą pod tym szpitalem naszych przeciwników przychodzi coraz mniej. Mamy nadzieję, że z czasem wszyscy oni zrozumieją, że prawo do życia jest podstawowym prawem człowieka i nikogo nie można go pozbawiać.
[author] [author_image timthumb=’on’]http://www.proprawodozycia.pl/wp-content/uploads/2016/08/Rozalia-Wiewiórka.jpg[/author_image] [author_info]Rozalia Wiewiórka – wolontariuszka Fundacji Pro – Prawo do Życia[/author_info] [/author]
