Joseph Roman, 38-latek oskarżony o molestowanie trzech dziewczynek do lat ośmiu, przyznając się policji do części swoich zbrodni powiedział, że na swoją obronę ma to, że jest tak naprawdę „9-latkiem uwięzionym w ciele dorosłego człowieka”.
Ideologia gender zakłada, że każdy jest tym na kogo się czuje. Oznacza to nie tylko to, że kobieta może być „tak naprawdę” mężczyzną. Każdy bowiem kto chce może być trans-płciowy, trans-rasowy (np. biały może czuć się czarnym), ale też trans-wiekowy (np. 58-latek może czuć się 75-latkiem).
Oczywiście poziom absurdu tej ideologii przekracza wszelkie granice, jednakże jakimś sposobem przesiąka ona nie tylko do mediów, ale również do szkół, przedszkoli (!) czy prawodawstwa. Niektóre kraje wprowadziły takie ustawy, które pozwalają na niewpisywanie płci dziecka w certyfikacie urodzenia czy trans-płciowe toalety.
Naturalną konsekwencją społecznego czy prawnego przyzwolenia na taką postawę będą więc zbrodnie pedofilskie, usprawiedliwiane tym, że sprawca czuje się tak naprawdę dzieckiem, a więc powinno mu się w pełni umożliwić „zabawy” z „rówieśnikami”.
Ideologia gender nie przynosi więc rzekomej wolności do bycia kim się chce. Przynosi usprawiedliwienie do popełniania zbrodni.
Źródło: https://www.lifesitenews.com
[author] [author_image timthumb=’on’]https://proprawodozycia.pl/wp-content/uploads/2016/10/ola-musiał.jpg[/author_image] [author_info]Aleksandra Musiał – Fundacja Pro-Prawo do Życia[/author_info] [/author]