Ojciec dziecka zamordowanego przez aborcję pozywa placówkę aborcyjną.

Ryan Magers, ojciec zamordowanego poprzez aborcję dziecka, pozwał placówkę aborcyjną. Mimo iż starał się zrobić wszystko, co w jego mocy, by do tego nie dopuścić, ojcowie nie mają w sprawie swoich dzieci prawa głosu, a ich praw rodzicielskich nie bronią żadne ustawy.

„Każde dziecko od poczęcia jest dzieckiem i zasługuje na to, by żyć.” – twierdzi Ryan. Jego dziewczyna jednak tak nie uważała i w 6 tygodniu ciąży maleństwo straciło życie. Ponieważ prawo amerykańskie broni tych morderstw, ojcowie mają związane ręce. Również w sądzie Magers ma nikłe szanse na zwycięstwo.

Przypadek tego ojca pokazuje, że żyjemy w świecie odwróconych praw. Jest prawo do mordowania, a nie obowiązują prawa rodzicielskie. W jakim kierunku będzie zmierzał nasz świat, jeśli tego nie odwrócimy?

Źródło: https://www.lifenews.com/…objections/

Uważasz, że to ważne? Udostępnij znajomym:

Więcej interesujących treści

Fizyczny atak w Nysie na wolontariuszy Fundacji

Podczas pikiety antyaborcyjnej w Nysie, która miała miejsce 5 maja przy rondzie Sikorskiego, doszło ok. godz. 16.20 do fizycznego ataku na wolontariuszy Fundacji Pro-Prawo do

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN