Teraz, po roku, możemy powiedzieć, że nasze wolontariuszki na czacie i telefonie, zetknęły się z najróżniejszymi przypadkami problemów:
– rozmawiałyśmy z wieloma młodymi dziewczynami, które zaszły w nieplanowaną ciążę,
– wspierałyśmy rodziny niepełnosprawnych kobiet w ciąży,
– poszukiwałyśmy bezpiecznego miejsca dla kobiet samotnych lub poddawanych presji na pozbycie się dziecka,
– udzielaliśmy jako Fundacja pomocy materialnej i finansowej,
– organizowaliśmy zbiórki rzeczy potrzebnych dla maluszków,
– pomagaliśmy w znalezieniu lekarzy, którzy zadbają o zdrowie matki i dziecka,
– pośredniczyłyśmy w kontakcie z organami ścigania w przypadku podejrzeń popełnienia przestępstwa,
– organizowaliśmy dziesiątki rozmów z psychologami, w tym dla kobiet, które zabiły swoje dzieci i nie były w stanie poradzić sobie z konsekwencjami,
– utrzymujemy kontakt i jesteśmy wsparciem dla kobiet, które po prostu potrzebują z kimś porozmawiać.
Każdy przypadek był inny i wymagał innego podejścia. Niektóre problemy udawało się rozwiązać szybko, inne wymagały wielomiesięcznej współpracy i opieki.
Marzy nam się sytuacja, w której każda rodzina w potrzebie znajduje wsparcie w odpowiednim miejscu, a dla każdego maluszka znajduje się kochająca osoba, która przy odpowiedniej pomocy, jest w stanie się nim zaopiekować. W ramach inicjatywy Ocalone.org robimy wszystko, żeby właśnie tak było.
Jednak nie do każdego da się dotrzeć z pomocą. Nie każdy wie, że może o nią poprosić. Serdecznie prosimy o udostępnianie tego artykułu. Niech jak najwięcej kobiet dowie się, że może do nas zadzwonić i napisać, zupełnie anonimowo i że pomożemy im w każdej sytuacji, bez oceniania.