27 września 2014 roku w Domu Kultury przy Parafii rzymskokatolickiej pw. św. Józefa w Lesznie z wielkim zaangażowaniem szkolili się żołnierze.
Żołnierze Ci nie wykonywali jednak typowych zadań – nie mieli nawet broni. Ćwiczyli za to rzeczy ważniejsze, potrzebne w Armii, która ich przyjęła – Armii Obrońców Życia. Niewątpliwie najlepszą obroną jest atak, więc Żołnierze dowiedzieli się jak pokazać swoją siłę mentalną i hart ducha oraz niezłomne sumienie, by tymi wartościami wygrać bój na polu walki o największy skarb – życie.
Nie można nie zauważyć, że spotkanie odbyło się pod patronatem największego obrońcy Życia – św. Józefa. Człowieka, który gotów był oddać całego siebie, by ocalić jedno, niewinne, jak się okazało – najświętsze, Życie.
Trzeba wierzyć, że i inne miasta pójdą tym tropem i ogłoszą podobną mobilizację. Bo aby plutony wojaków rosły w siłę nie potrzeba ani karabinów, ani granatów, mundurów czy koszar – wystarczy dobra wola i miłość.
{flike}