My jedynie odczuwaliśmy mróz… Pikieta przed szpitalem w Łodzi

Łódzka komórka Fundacji Pro-Prawo do życia kolejny raz pikietowała przed Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalem im. M. Pirogowa przy ul. Wileńskiej w Łodzi. Wolontariusze dzielnie protestowali przeciw zabijaniu nienarodzonych dzieci 19 stycznia, kiedy wyraźnie odczuwalny był kilkustopniowy mróz.

Łódzka komórka Fundacji Pro – Prawo do Życia kolejny raz pikietowała przed Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalem im. M. Pirogowa przy ul. Wileńskiej w Łodzi. Wolontariusze dzielnie protestowali przeciw zabijaniu nienarodzonych dzieci 19 stycznia, kiedy wyraźnie odczuwalny był kilkustopniowy mróz.

My jedynie odczuwaliśmy mróz. Spróbujmy wyobrazić sobie, że drobne ciało dziecka nic nie czuje, kiedy próbuje się je rozerwać. Brzmi niemożliwie? Z drugiej strony z łatwością potrafimy wyobrazić sobie szczęśliwe dziecko w objęciach młodej mamy. Nie nam oceniać, możemy za to nie zgodzić się na pozwalanie na życie tylko wybranym osobom.

Zgodnie z definicją, szpitale są miejscem leczenia. Czy potrafimy nazwać placówki, w których odbiera się życie dzieciom pod pretekstami leczenia i działania dla czyjegoś dobra?

„Przeraża mnie myśl o tych wszystkich, którzy zabijają własne sumienie, aby móc dokonać aborcji.”  Matka Teresa z Kalkuty, laureatka Pokojowej Nagrody Nobla

[author] [author_image timthumb=’on’]https://proprawodozycia.pl/wp-content/uploads/2016/10/Milena-Król-zdjęcie.jpg[/author_image] [author_info]Milena Król – wolontariuszka komórki łódzkiej Fundacji Pro- prawo do życia[/author_info] [/author]

Uważasz, że to ważne? Udostępnij znajomym:

Więcej interesujących treści

Ogłoszenie duszpasterskie na niedzielę 4 maja

Cała Polska jest wstrząśnięta losem chłopczyka o imieniu Felek, który w 9-miesiącu ciąży został zabity zastrzykiem w serce z chlorku potasu w szpitalu w Oleśnicy.

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN