„Możesz mieć jedną, wiele lub żadnej płci” – twierdzą rządowi seksedukatorzy

Treści, które tzw. edukatorzy seksualni przekazują młodzieży są często absurdalne, ale w przypadku ich opinii o tożsamościach płciowych mamy do czynienia z bardzo wysokim poziomem abstrakcji… Fragmenty opisane poniżej pochodzą ze strony regenbogenportal.de (tęczowy portal) i zostały stworzone przez niemieckie ministerstwo ds. rodziny. Ich adresatem są w szczególności uczniowie.

Artykuł jest zatytułowany „Tożsamości płciowe poza męską i żeńską”. Zdaniem autorów możliwości jest bardzo wiele:

Niektórzy ludzie nie identyfikują się ani jako mężczyzna ani jako kobieta. To może oznaczać, że ich tożsamość płciowa zawiera elementy męskie i żeńskie, leży pomiędzy tymi dwoma płciami lub nie ma do nich odniesienia. Niektórzy ludzie nie mają płci (agender), mają więcej płci (np. polygender) lub ich tożsamość płciowa zmienia się (genderfluid). Pojęcie nadrzędne, które oznacza takich ludzi, to „osoba niebinarna”, co oznacza mniej więcej tyle, co „nie jeden z dwojga””.

Dalej czytelnik (np. dziecko lub nastolatek) za pomocą pytań i odpowiedzi dowiaduje się o tym jak rozpoznać „osobę niebinarną” i jak się do niej zwracać.

„Czy osoby niebinarne nie wiedzą, czym są?

Ludzie niebinarni wiedzą z podobną pewnością jak inni, jaka jest ich płeć (lub jaka nie jest). Ich płeć jest jedynie trudniejsza do zrozumiałego przedstawienia niż płeć mężczyzn i kobiet. Dzieje się tak, ponieważ płcie męska i żeńska, w przeciwieństwie do niebinarnych są przedstawione w języku niemieckim w formularzach, oznaczeniach szatni, i całym otoczeniu.

Podobnie jak u kobiet i mężczyzn istnieją osoby niebinarne, dla których ich tożsamość płciowa jest bardzo ważna i tacy, dla których odgrywa rolę drugorzędną w rozumieniu samego siebie”.

Jak mogę mówić o osobie, która nie jest ani kobietą, ani mężczyzną?

Niektórzy niebinarni ludzie czują się z tym dobrze, kiedy tytułuje się ich zaimkiem osobowym „on” lub „ona”. Innym zależy, aby nie używać względem nich żadnego lub używać kilku różnych zaimków osobowych, lub zaimka niebinarnego jak np. „x” lub innego. Najlepiej spytać się o to osobiście„.

Jak wyglądają osoby niebinarne?

Bardzo różnie – niektórzy pokazują swoją odmienność od mężczyzn i kobiet również przez wygląd zewnętrzny. Inni wyglądają dla patrzących z zewnątrz „jak zwyczajna kobieta lub mężczyzna”. Również odwrotnie – jeżeli ktoś wyraża się w sposób androgeniczny (podkreśla zarówno cechy męskie jak i żeńskie), nie oznacza to, że nie identyfikuje się jako kobieta lub mężczyzna. Decydujące jest jedynie to, co dana osoba o sobie mówi„.

Dorosłej osobie, która czyta takie wynaturzenia raczej nic nie grozi. O wiele gorzej kiedy takie bzdury usłyszy dziecko. Seksedukatorzy również w Polsce przedstawiają podobne treści nawet kilkuletnim dzieciom.

Źródło: https://www.regenbogenportal.de/…weiblich

Więcej interesujących treści

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN