14.09 w Sejmie RP odbyła się konferencja prasowa pod tytułem „Mordowanie dzieci w polskich szpitalach trwa”, z udziałem poseł Anny Siarkowskiej oraz członków Fundacji Pro-Prawo do Życia: Mariusza Dzierżawskiego, Anny Kiljan i Adama Kulpińskiego.
Powodem było sprawozdanie przygotowane przez Rząd, według którego liczba legalnych aborcji w roku 2014 wyniosła 977. NFZ zapłacił za 1812 aborcji. Dane, które Fundacja Pro – Prawo do życia uzyskała z NFZ wskazują, że w roku 2015 liczba aborcji opłacanych przez NFZ wzrosła, a w pierwszym półroczu 2016 utrzymuje się na podobnym poziomie. 95% ofiar to dzieci podejrzane o choroby i wady genetyczne, przede wszystkim Zespół Downa.
Rozbieżność danych między sprawozdaniem rządowym, a informacjami NFZ świadczy o popełnianiu nadużyć. Albo Rząd otrzymuje fałszywe dane o liczbie aborcji, albo szpitale wyłudzają z NFZ pieniądze na masową skalę. W Sejmie znajduje się sprawozdanie z wykonania ustawy aborcyjnej w roku 2014. Wzywamy posłów do weryfikacji danych w nim podanych. Zamierzamy powiadomić Prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa podawania fałszywych informacji i wyłudzeń.
Dane NFZ wskazują, że każdego dnia w aborterzy legalnie zabijają sześcioro dzieci. Odpowiedzialność za to ponoszą rządzący. Mordowanie dzieci w polskich szpitalach trzeba i można powstrzymać jak najszybciej. Dobrą okazję do tego stwarza obywatelski projekt ustawodawczy „Stop aborcji”, który już w przyszłym tygodniu stanie się przedmiotem obrad Sejmu.