Wiele z tych aborcji wykonano na dużych i dobrze rozwiniętych dzieciach. 6 z nich było już co najmniej w 20 tygodniu ciąży. Zdarza się, że dzieci w tym wieku przeżywają swoją własną aborcję i umierają w męczarniach, dusząc się, o czym wiadomo ze świadectw lekarzy i położnych dostępnych w internecie.
Jak na prawdę o aborcjach w Oleśnicy reagują mieszkańcy? Wielu internautów z tego miasta popiera zabijanie dzieci w ten sposób, co widać po komentarzach pod artykułami. Zdarza się również wiele nienawistnych wpisów. Poniżej wypisaliśmy kilka z nich.
„Nie prosiłem się na ten świat i użeranie się i znoszenie obecności prawaków, katoli i proliferów nie mogąc ich bez konsekwencji wyeliminować z mojego życia i tego świata”.
„Mam nadzieję, że ktoś spali ten samochód z przyczepą”
„Coś takiego napędzi i nasili nienawiść do proliferów i ich stowarzyszeń, jak najbardziej słusznie zresztą”
„Znowu opony poprzecinać i farbą zalać”
„Mają szczęście, że sami nie zostali wycięci”
Takie wypowiedzi pokazują dalej obecną w Oleśnicy nienawiść wobec dzieci poczętych, która objawia się nienawiścią wobec tych, którzy mówią prawdę o zabijaniu dzieci przez aborcję – mówi Adam Brawata, koordynator Fundacji Pro-Prawo do życia na Dolnym Śląsku.
Dlaczego taką wściekłość budzi prawda o aborcji? Przede wszystkim zwolennicy tego procederu muszą konfrontować się ze swoimi własnymi poglądami. Z jednej strony twierdzą, że aborcja jest zwykłym zabiegiem medycznym, a z drugiej strony widzą na zdjęciu skutek tego „zabiegu”, jakim jest zamordowane dziecko. Część z tych osób mogło również samemu dopuścić się aborcji lub mieć inny związek z zabiciem poczętego dziecka. W konfrontacji z tym, jak rzeczywiście wygląda ofiara tego barbarzyństwa, u niektórych rodzi to agresję a nawet prowadzi do przypadków przemocy wobec wolontariuszy.
Reakcje internautów potwierdzają, jak konieczna jest akcja uświadamiająca mieszkańców jaką zbrodnią jest zabijanie dzieci w łonach matek. Fundacja będzie kontynuować jazdy samochodem i dalej informować o dzieciach zabijanych poprzez aborcję w oleśnickim szpitalu.