Teraz zawodnik bije rekordy, wygrał uniwersyteckie mistrzostwa USA w pływaniu kobiet, a nawet został nominowany do nagrody Sportsmenki Roku 2022 NCAA, czyli Narodowego Stowarzyszenia Sportów Akademickich.
Biden zajął się sprawą pierwszego dnia urzędowania
O tym jak ważne jest dla tęczowych ideologów, aby mężczyźni „czujący się kobietami” mogli rywalizować w żeńskich zawodach, można zobaczyć po postępowaniu prezydenta Joe Bidena. Już pierwszego dnia swojego urzędowania podpisał „Rozporządzenie wykonawcze o zapobieganiu dyskryminacji na tle identyfikacji płciowej i orientacji seksualnej”.
Dokument ten pozwolił oficjalnie rywalizować mężczyznom podającym się za kobiety w żeńskich zawodach sportowych. Dał im także możliwość korzystania z damskich szatni i łazienek. W przypadku młodszych zawodników, którzy nie mogą poddać się jeszcze wyniszczającej terapii hormonalnej, do startu wystarczy zapewnienie, że czują się kobietami.
Krytycy nazywani transfobami
Przeciwko takiej polityce protestuje m.in. grupa Women’s Sport Foundation, w tym była tenisistka Martina Navratilova. W mainstreamowych mediach, również polskich nazywana jest z tego powodu transfobem.
„Wspomniana wcześniej Navratilova już dawno okazała się transfobką i została wykreślona z listy osób walczących z dyskryminacją ze względu na płeć i orientację seksualną” – to fragmenty z artykułu w portalu należącym do „Gazety Wyborczej.”
W związku z takim traktowaniem i rzeczywistą dyskryminacją, wiele aktywnych sportsmenek obawia się krytykować tęczową rewolucję, prawdopodobnie również z powodu obawy o zerwanie kontraktów reklamowych z korporacjami, które z reguły tę ideologię promują i finansują.
Źródło: lifesitenews.com