Lekarz z sumieniem pod ostrzałem lewaków

Aborcjoniści bardzo chętnie mówią o "prawie wyboru", twierdząc że każda kobieta ma prawo zabić swoje nienarodzone dziecko. Na tym wybór się kończy, gdyż jak się okazuje, według ich projektu rodzice będą przymuszani do posyłania dzieci na obowiązkową seksualizującą edukację, a nieletnie będą zmuszane do aborcji drogą sądową.

Aborcjoniści bardzo chętnie mówią o „prawie wyboru”, twierdząc że każda kobieta ma prawo zabić swoje nienarodzone dziecko. Na tym wybór się kończy, gdyż jak się okazuje, według ich projektu rodzice będą przymuszani do posyłania dzieci na obowiązkową seksualizującą edukację, a nieletnie będą zmuszane do aborcji drogą sądową.

Pod ostrzałem po raz kolejny znalazła się klauzula sumienia, a dokładniej lekarz z sumieniem, pracujący w jednej z klinik sieci Medicover. Lewica przypuściła szturm, twierdząc że lekarz nie ma prawa z sumienia korzystać i ma obowiązek na żądanie klientki wypisać receptę na antykoncepcję czy tabletki wczesnoporonne.

Jakie konsekwencje wyciągną Państwo wobec lekarzy, którzy niezgodnie z prawem odmawiają wypisania recepty zasłaniając się klauzulą sumienia?„, pyta komentujący mężczyzna, zupełnie jakby miał zaraz zmienić płeć i wykupić sobie tabletki. ” Powoływanie się na klauzulę sumienia w przypadku wystawiania recept jest niezgodne z prawem. A tego dotyczy ostatnia Państwa sprawa, prawda? Kierowanie do innego lekarza, bo jego kolega łamie prawo, nie jest rozwiązaniem.” twierdzi inna kobieta, najwyraźniej nie znając obowiązującego w Polsce prawa. „To jest karygodne, że usługi zawarte w pakiecie są uzależnione od fanaberii „lekarza”!” dodaje kolejna, chcąc odbierać kobietom z sumieniem możliwość leczenia się u lekarza, który nie stwierdzi, że jedyną opcją są szkodliwe pigułki hormonalne.

Na szczęście pojawiło się również mnóstwo komentarzy broniących lekarza posiadającego sumienie. „Dziękuję – chętnie wybiorę się do lekarza, który nie będzie mnie uparcie namawiał na te badziewne pigułki, bo nie umie inaczej postępować z PCOS, jak tylko faszerować hormonami.”, ucieszyła się jedna z być może przyszłych klientek ginekologa. „Przecież antykoncepcja hormonalna ma wiele wad, zwiększa ryzyko zakrzepów chociażby. Jeśli wiec lekarz uważa ze nie ma koniecznych przykładów wskazywających na jej użycie (a ciężko za konieczność należy uznać zapobieganie ciąży, bo są na to inne sposoby) to chyba uczciwie się zachowuje ze ich nie przypisuje.”, dziwi się jeden z komentujących. Głos zabrała nawet Weronika Kostrzewa, która w komentarzu oznajmiła: „Cieszy mnie Wasze oświadczenie i fakt, że szanujecie klauzulę sumienia. Tym bardziej, że z Waszych usług jestem niesamowicie zadowolona. A skala hejtu w komentarzach, cóż…wolność działa wybiórczo.

Medicover na lewicowym jazgocie może nawet skorzystać, gdyż jak oznajmił jeden z komentujących: „Jutro podpiszę umowę, na którą od dłuższego czasu namawiał mnie wasz przedstawiciel. Firma 125 ludzi. Może niektórzy z nich zdecydują się też na wykupienie pakietów rodzinnych. Gratuluję zdrowego podejścia do wolności sumienia. Każdy ma wybór. Ja wybieram Was„. Niezależnie od wyniku znamienne jest, że wolność wyboru lewicy kończy się, gdy ktoś chce wybrać inaczej, niż oni.

 

[author] [author_image timthumb=’on’]https://proprawodozycia.pl/wp-content/uploads/2015/10/Karolina-Jurkowska.jpg[/author_image] [author_info]Karolina Jurkowska – wolontariuszka w Fundacji Pro-Prawo do Życia[/author_info] [/author]

 

Uważasz, że to ważne? Udostępnij znajomym:

Więcej interesujących treści

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN