Kanada: Już 5% zgonów to eutanazje. Bezdomni i samotni narażeni na przymusowe zabicie

Z każdym rokiem pojawiają się coraz bardziej zatrważające informacje dotyczące praktyki eutanazji w Kanadzie. Okazuje się, że już blisko 5% wszystkich zgonów spowodowanych jest zabójstwami na życzenie, a ich liczba ciągle rośnie (10092 eutanazji w 2021 roku, 13241 w 2022 roku, 15343 w 2203 roku). To jednak nie koniec.

Główny koroner miasta Ontario przygotował raport, w którym stwierdzono, że pomiędzy 2018 a 2023 rokiem przeprowadzono eutanazje, których przyczynami były: bezdomność, strach czy izolacja oraz że biedni ludzie narażeni są na przymusowe zabijanie i że Kanadyjczycy z niepełnosprawnościami niepotrzebnie giną. Raport wskazał również na 428 niezgodnych z prawem eutanazji, a więc zwykłych morderstw oraz podkreślił, że aż 25% pomagających w zabiciu złamało prawo.

Kanada jest więc miejscem, w którym nie tylko zabija się nienarodzonych. Poluje się również na biednych, bezdomnych, samotnych i chorych. Podobną politykę prowadziła III Rzesza, choć nawet tam nie było niektórych z tych kategorii. Choć liczby bezwzględne są na razie mniejsze, niż te z czasów II wojny światowej, to jednak tempo kuli śniegowej wskazuje, że już wkrótce naród ten sam się unicestwi. Tym bardziej, że z hitlerowskim reżimem walczono, a Kanada wymiera i niewiele słychać głosów sprzeciwu.

Każdy naród, który zadecyduje, że część ludzi nadaje się do zabicia, będzie tylko poszerzał krąg „uprawnionych” do zamordowania. Jeśli raz złamie się ten nienaruszalny zakaz sumienia, potem łatwo stworzyć innym piekło na ziemi. Nie dajmy się więc uśpić i czynnie działajmy w obronie życia.

Źródło: https://www.lifenews.com/…

Uważasz, że to ważne? Udostępnij znajomym:

Więcej interesujących treści

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN