Taką właśnie sytuację mamy dzisiaj. Zagrożone jest życie dziesiątek tysięcy dzieci w łonach matek. Wielu modli się w ich intencji. Ja również. Ale to nie wystarczy. W większości przypadków nie ma możliwości aby czynnie przyjść im z pomocą. Musimy więc wszczynać alarm.
Dlatego zapraszam wszystkich, którzy mogą, aby przyszli na marsz w obronie dzieci, we czwartek, 11 kwietnia. Rozpoczynamy o 15 Mszą Świętą, w bazylice Świętego Krzyża, a następnie przez centrum Warszawy przejdziemy pod Sejm aby wyrazić sprzeciw wobec mordowania dzieci.
Serdecznie proszę o rozpowszechnianie tego zaproszenia.