W tym celu szczególnie promuje się w Polsce homoseksualizm, który jest z pedofilią ściśle związany.
W całym kraju organizowane są tzw. „parady równości” lub „marsze tolerancji”, których zadaniem jest wzbudzenie pozytywnych uczuć wobec zaburzeń seksualnych. W Europie Zachodniej i Ameryce tego typu parady są niezwykle obsceniczne i wulgarne. Dzieci są zmuszane w ich trakcie do oglądania nagich genitaliów oraz praktyk sadomasochistycznych.
W Polsce nie ma na to przyzwolenia społecznego, więc deprawatorzy na „paradach równości” nie pokazują tak wulgarnych scen, tylko odwołują się do współczucia i starają się wmówić Polakom, że: „każdy ma prawo kochać” oraz że „to prywatna sprawa, co ktoś robi w sypialni”. Wszystko po to, aby nasz naród zaczął być obojętny i bierny wobec dewiacji i zaburzeń seksualnych.
Tę obojętność widać już teraz. Na temat „parad równości” często słyszymy, że „przecież oni tylko maszerują z tęczowymi flagami, co w tym złego?” albo, że „trzeba być tolerancyjnym dla innych poglądów”. To efekt propagandy ocieplania wizerunku deprawatorów, na którą każdego roku lobby deprawatorów przeznacza dziesiątki milionów złotych.
Następnie próbuje się wymusić na społeczeństwie akceptację dla praktyk homoseksualnych, przedstawiając je już nie jako „odmienne poglądy”, ale jako coś dobrego, przyjemnego i normalnego. Dwóch homoseksualistów zaczyna się określać mianem „rodziny”, takiej samej jak małżeństwo mężczyzny i kobiety. Związki homoseksualne promuje się w telewizji, gazetach i mediach społecznościowych.
Wszystko po to, aby przygotować grunt pod legalizację w Polsce tzw. małżeństw homoseksualnych i umożliwić homoseksualistom adopcję dzieci.
Homoseksualiści stanowią ok. 2% społeczeństwa. Są jednak odpowiedzialni nawet za 40% wszystkich przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci. Potwierdzają to liczne badania naukowe i statystyki.
Wszystko zaczyna się niewinnie, od paradowania po ulicy z tęczowymi flagami i lekcji w szkole o „różnorodności” i „tolerancji”. Później będzie przymusowe oglądanie gołych ekshibicjonistów na „marszach równości” oraz nauka masturbacji i wyrażania zgody na seks w przedszkolu. W kolejnym kroku zostaną zalegalizowane „małżeństwa” homoseksualne i zezwoli się im na adopcję dzieci. A na końcu nikt nie będzie reagował na gwałty, których pedofile będą się masowo dopuszczać na rozbudzonych seksualnie dzieciach.
Treść artykułu pochodzi z poradnika „Jak powstrzymać pedofila?”, który dostępny jest na stronie http://www.stoppedofilii.pl/poradnik