Rząd Francji tłumaczy się tym, że wśród dziewcząt w wieku 12-14 lat aż 1000 z nich zachodzi w ciążę, z czego 770 zabija swoje dzieci. Według niego problemem jest to, że dzieci zachodzą w ciążę, a nie to, że rozbudza się w nich seksualność. Jakoś nie słychać protestów w związku z filmem „Cuties”, którego akcja dzieje się we Francji, a który pokazuje 11-latki jako obiekty seksualne. Prezentowanie takich wzorców zachowania dzieciom z pewnością przyczyni się do naśladownictwa i wzrostu aktywności seksualnej wśród dzieci.
Dzieci bowiem nie można oswajać z tematyką seksualną czy to poprzez zajęcia z tzw. edukacji seksualnej czy poprzez promocję filmową takich wzorców. Do tego by wzrastać i się rozwijać dziecko nie może być przedwcześnie atakowane tematyką seksualną. Dlaczego więc się to robi?
Dlatego, że stoją za tym ogromne pieniądze. Branża farmaceutyczna, pornograficzna, filmowa – wszystkie zarobią na tym, że młodzi ludzie będą zniewoleni seksem. Co gorsza, każdy pedofil wie, że aby móc zbliżyć się do potencjalnej ofiary należy przełamać jej poczucie wstydu, co jest dla niego trudne. Jeśli edukatorzy seksualni czy twórcy filmów robią to za niego, to ma już prostą drogę do wykorzystania dziecka. We Francji nie musi się już również obawiać skutków swojego postępowania, ponieważ dziecko w tajemnicy przed wszystkimi może już korzystać z antykoncepcji.
Czy Francja stanie się teraz rajem dla pedofili?
Źródło: https://zyciestolicy.com.pl/…14-lat/