Ile aborcji wykonał pan w zeszłym miesiącu, panie Dębski?

13 czerwca w Krakowie odbyła się konferencja z cyklu Ginekologia 2015, której jednym z głównych zaproszonych prelegentów był Romuald Dębski, ginekolog wielokrotnie wypowiadający się o aborcjach wykonywanych na zarządzanym przez niego oddziale.

13 czerwca w Krakowie odbyła się konferencja z cyklu Ginekologia 2015, której jednym z głównych zaproszonych prelegentów był Romuald Dębski, ginekolog wielokrotnie wypowiadający się o aborcjach wykonywanych na zarządzanym przez niego oddziale.

W związku z tym krakowski oddział Fundacji Pro – prawo do życia zorganizował pikietę antyaborcyjną pod hotelem w którym odbywała się konferencja. Prezentowaliśmy plakat pokazujący jak przerażającą zbrodnią jest aborcja. Odtwarzane z megafonów audycje opowiadające o aborcji w Polsce nie pozwoliły zignorować pikiety nikomu w promieniu kilkudziesięciu metrów.

Nasze zgromadzenie wywołało znaczne poruszenie – zarówno wśród gości hotelowych, uczestników konferencji jak i kierownictwa hotelu. Również sam aborter Dębski obserwował nas z okien hotelowej restauracji.

Bawer Aondo-Akaa, niepełnosprawny działacz krakowskiej komórki, chciał zapytać pana Dębskiego czy i jego należałoby zamordować – tak jak zabija się chore dzieci. Niestety nie doszło do spotkania. Czyżby pan Dębski obawiał się konfrontacji z prawdą o aborcji?

Dołącz do nas w Krakowie, napisz: krakow@proprawodozycia.pl

Adam Kulpiński
Fundacja Pro – prawo do życia: Kraków

 

Więcej interesujących treści

adwent

List do przyjaciół: Na kogo czekamy?

W czasie Adwentu warto zadać sobie pytanie: kogo ja oczekuję? Starożytni Żydzi niecierpliwie oczekiwali Mesjasza, ale kiedy przyszedł, wielu z nich odrzuciło Go, bo nie

Młodzi gniewni w słusznej sprawie!

Podczas wczorajszej konferencji prasowej młodzieżówki Konfederacji – Korony Młodych padły mocne, bezkompromisowe słowa w obronie dzieci nienarodzonych. Młodzieńcza odwaga połączona z wolą walki o sprawy

Nic takiego się nie stało

„To ja. Jestem Ellie. Nie przejmuj się. Nic takiego się nie stało. To było dawno temu. W roku 1962.Po prostu myślałem, że… może o mnie

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN