Ikea zwalnia za cytowanie Pisma Świętego. Volvo zachęca do grupy LGBT+

Zachodnie korporacje próbują wprowadzać w Polsce tzw. „tolerancję dla różnorodności”. W praktyce oznacza to przymus świętowania homoseksualnego miesiąca dumy oraz kary za poglądy inne, niż jedynie słuszne.

Szwedzka firma Ikea mocno angażuje się w promowanie tzw. homoseksualnego miesiąca dumy. W państwach zachodnich wydała linię tęczowych reklamówek (w Polsce obawiano się prawdopodobnie sprzeciwu konsumentów), ale postawiono na indoktrynację pracowników, do których rozesłano wiadomości zachęcające do świętowania „gejowskiej dumy”.

Tomaszowi, pracownikowi Ikei nie spodobała się taka promocja ideologii LGBT.

Swoje poglądy wyraził na firmowym forum cytując Pismo Święte:

„Akceptacja i promowanie homoseksualizmu i innych dewiacji to sianie zgorszenia. Pismo Święte mówi: Biada temu, przez którego przychodzą zgorszenia, lepiej by mu było uwiązać kamień młyński u szyi i pogrążyć go głębokościach morskich. A także: Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, a ich krew spadnie na nich.”

W odpowiedzi Ikea zwolniła mężczyznę. Co więcej, ukarała naganą wszystkich pracowników, którzy „polubili” wpis pana Tomasza w internecie. Jak się okazuje, jeden z kolegów pokrzywdzonego mężczyzny w geście solidarności zrezygnował z pracy w szwedzkim przedsiębiorstwie:

„Skoro Ikea propaguje równość i różnorodność wobec ludzi, to dlaczego miała miejsce taka sytuacja, gdzie katolik wyraża swoje zdanie i jest za to wyrzucany z pracy” – tłumaczył swoją decyzję kolega zwolnionego pracownika.

Pana Tomasza reprezentuje Instytut Kultury Prawnej Ordo Iuris. Został złożony już pozew przeciwko Ikei. Na stronie internetowej (klik) znajduje się również petycja w obronie p. Tomasza.

Nie tylko Ikea – Volvo również zachęca do „działania na rzecz LGBT”

Spór wokół promocji tęczowej ideologii wywiązał się też we wrocławskiej fabryce Volvo. Firma zachęcała pracowników do dołączenia do zakładowej grupy LGBT+. Spotkało się to ze zdecydowanym sprzeciwem i reakcją związkowców z Solidarności i Solidarności 80.

„Uważamy, że takie rzeczy powinny pozostać poza bramą. Każdy ma prawo do swojej świadomości, do wyznawania jakichś tam poglądów, ale nie powinno to się łączyć z pracą zawodową” – powiedział Maciej Świerczek, wiceprzewodniczący Solidarności 80 w Volvo.

Tęczowe lobby próbuje ingerować we wszystkie sfery życia człowieka. Wchodzi do szkół i przedszkoli a także zakładów pracy. Robią to w przemyślany sposób i krok po kroku. Szczegółowo opisane jest to tutaj.