Grupy aborcyjnej nie ma na facebooku. Wina aborcjonistek czy portalu?

Aborcjonistki z "Aborcyjnego dream teamu" właśnie poinformowały, że ich grupa, która miała w zamierzeniu pomagać kobietom w zabijaniu ich nienarodzonych dzieci, właśnie została usunięta z facebooka.

Pojawia się tutaj sporo wątpliwości. Oczywiście, nasz artykuł z 9 maja odbił się szerokim echem, sprawiając że Polacy tłumnie rzucili się do zgłaszania niezgodnej z polskim prawem grupy. Jednak czy to portal facebook usunął grupę?

Przypomnijmy, że 9 maja pisaliśmy o poście, który pojawił się w grupie „Nie jesteś sama”. Kamila W., pochodząca prawdopodobnie z Poznania lub okolic, szukała na nim pigułek aborcyjnych, chcąc dokonać aborcji na własnym, nienarodzonym dziecku w ten weekend. Po naszym artykule kobieta zmieniła na fb dane osobowe oraz ukryła większość widocznych do tej pory informacji w profilu. Artykuł został zauważony również przez aborcjonistki, które próbowały pomóc kobiecie – między innymi przez Magdalenę K., gdańską aktywistkę feministyczną.

Czy grupa rzeczywiście została usunięta, bo naruszała polskie prawo, czy też aborcjonistki zaczęły słusznie obawiać się o swoją bezkarność? Być może dowiemy się wkrótce.

Więcej interesujących treści

kobiety do więzienia

Otwarta walka jest lepsza niż milczące przyzwolenie

Ikona i bohaterka ruchu pro-life, 76-letnia Kanadyjka Linda Gibbons, która odbywa aktualnie karę bezwzględnego pozbawienia wolności za walkę o nienarodzone dzieci, napisała z więzienia poruszający

Rozważania Adwentowe 2024 #001

„Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym” Łk 21,36

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN