Aardweg pokazuje szersze tło ofensywy lobby LGBT, poczynając od przyczyn zaburzeń tożsamości płciowej, a kończąc na programie uleczenia kultury z panseksualizmu.
Na początku holenderski terapeuta rozprawia się z tezą, że homoseksualizm jest uwarunkowany biologicznie. Mimo wielu prób, poprawnym ideologicznie badaczom nie udało się tezy tej potwierdzić, a niedawne badania obaliły mit o istnieniu „genu homoseksualizmu”. W dalszej części autor wskazuje, że zachowania homoseksualne nie są wrodzone, ale nabyte, a ich przyczyną jest brak identyfikacji z własną płcią. Gerard van der Aardweg, powołując się na prowadzone od ponad 100 lat analizy kliniczne i doświadczenia wielu terapeutów, stawia tezę, że „homoseksualizm jest w rzeczywistości zaburzeniem charakteru i rozwoju emocjonalnego osoby, szczególnie w odniesieniu do jej identyfikacji płciowej”.
W dalszym części książki autor analizuje naturę relacji homoseksualnych, w szczególności trwałość i wierność w związkach homoseksualnych. Niemieckie badanie z 1991 roku podaje, że homoseksualni mężczyźni żyjący w trwałych związkach, mają średnio 115 partnerów poza związkiem. Według badań holenderskich, mężczyźni żyjący w stałych związkach mają średnio 6-10 dodatkowych partnerów w ciągu roku, a średni związek trwa 1,5 roku. W ankiecie przeprowadzonej przez niemieckie pismo dla homoseksualistów, 94% z czytelników stwierdziło, że ich „stały związek” trwał nie dłużej niż pół roku.
Skutki takiego trybu życia są opłakane
Trudno się dziwić, że mnogość partnerów prowadzi do epidemii rozmaitych chorób wśród homoseksualistów. Przede wszystkim dotyczy to chorób wenerycznych i AIDS, ale nie mniejsze znaczenia mają zaburzenia psychiczne na tle seksualnym – impotencja, masochizm i sadyzm seksualny to tylko niektóre z wymienionych w książce. Mania seksualna, której ulegają powszechnie homoseksualiści, skłania wielu z nich do szukania „partnerów” wśród nastolatków i dzieci. Skłonność do depresji i prób samobójczych jest wśród homoseksualistów kilkukrotnie wyższa niż przeciętnie w społeczeństwie.
Organizacje LGBT twierdzą, że odpowiedzialność za ten stan rzeczy ponosi opresyjne społeczeństwo. Gerard van der Aardweg pokazuje absurdalność tej tezy. W krajach od dziesięcioleci przychylnych dla homoseksualistów liczba zaburzeń i chorób wśród nich nie maleje, tylko wzrasta. Próby samobójcze są najczęściej spowodowane konfliktami w związku homoseksualnym, a choroby weneryczne z pewnością nie są spowodowane opresją ze strony społeczeństwa. Problemy homoseksualistów są spowodowane trybem życia, który prowadzą. Holenderski terapeuta przyznaje, że w krajach Zachodu jest istotna grupa homoseksualistów, którzy są prześladowani. To ci, którzy chcieliby się wyzwolić z niszczącego nałogu. Prześladowcami są ci, którzy chcą w nim trwać.
Pod koniec książki Aardweg przytacza relacje ofiar homoseksualnego rodzicielstwa. Warto aby zapoznali się z nim ci, którzy chcieliby przyznania związkom seksualnym statusu małżeństwa.
Książkę Gerarda Van den Aardwega można polecić wszystkim, którzy zdają sobie sprawę jak wielki wpływ na społeczeństwa wywarła kampania afirmatywna na rzecz „LGBTQ”
Gerard van den Aardweg, „Nauka mówi „nie!”. Oszustwo „homo-małżeństwa”. Tłumaczyła Magda Czarnik. Wydawnictwo Aromat Słowa. Kraków 2021
