Po opublikowaniu największych w historii badań nad szkodliwością mifepristonu, w których przebadano 865 727 przypadków jego użycia, okazało się, że aż 94 605 kobiet doświadczyło poważnych komplikacji, takich jak krwotoki, sepsa, infekcje oraz operacje. Stanowi to blisko 11% przypadków. Oznacza to, że ryzyko jest 22 razy(!) większe, niż podaje zatwierdzona przez FDA ulotka.
W związku z powyższym Sekretarz zdrowia i opieki społecznej Robert F. Kennedy Jr. zażądał od Martego Makarego przebadania specyfiku. Choć Dyrektor FDA do tej pory twierdził, że „nie planuje podejmować działań” w tej sprawie, pod wpływem Kennedy’ego zmienił zdanie.
Za czasów Bidena, od 2021 roku, pigułki te można było wysyłać pocztą, nie była konieczna wizyta lekarska, by otrzymać receptę, a FDA ograniczyła nadzór, eliminując wymagania odnośnie raportowania o skutkach ubocznych, chyba że pacjentka zmarła.
Obecnie w USA ponad milion kobiet rocznie zabija swoje dzieci pigułkami aborcyjnymi. Zakaz ich sprzedaży nie tylko uratowałby życie dzieciom, ale również zdrowie i życie wielu matkom.
Źródło: https://www.lifenews.com/…