Byłoby jednak przesadą twierdzić, że spotykamy się jedynie z aktami agresji! Wręcz przeciwnie, częściej obserwujemy raczej pozytywny odbiór. Ludzie proszą o dodatkowe materiały, poradnik „Jak powstrzymać pedofila”, dziękują za to, że nagłaśniamy niewygodne dla mainstreamu fakty. Pragniemy za te wszystkie wyrazy wsparcia podziękować.
A więc, dziękujemy za…
Dziękujemy panu, który po pikiecie w Warszawie zapłacił za nasz parking, dziękując i zapraszając nas częściej.
Dziękujemy 80-letniemu panu inżynierowi za wsparcie podczas pikiety oraz słowa „Chciałbym podziękować wam za to, co robicie dla Polski”.
Dziękujemy mężczyźnie, który w Gdańsku stwierdził, że „robimy dobrą robotę” i zaprosił nas na obiad do swojej restauracji.
Dziękujemy panu, który sprzedawał jajka w Białymstoku… Za rabat „za plandekę” 🙂
Dziękujemy wszystkim tym, którzy starali się udrożnić nam drogę podczas blokad albo starali się rozmawiać z blokującymi.
Dziękujemy panom, którzy widząc na Facebooku, że zaczyna się pikieta w Warszawie i Straż Miejska próbuje nam uniemożliwić postawienie samochodu, przyjechali natychmiast, chcąc nas wesprzeć.
Dziękujemy za „morze” kciuków w górę!
To oczywiście nie wszystko
Gdybyśmy mieli pisać o wszystkich wyrazach wsparcia, jakie dostaliśmy, zrobiłaby się z tego książka. Pytacie się nas o kolejne miasta, w których będziemy, wyrażacie chęć „ochrony” przed kolejnymi aktami agresji, pytacie, w jaki sposób nam pomóc, dziękujecie za ochronę dzieci przed seksedukacją.
Niejednokrotnie podczas pikiet częstowaliście nas kawą oraz jedzeniem. Często podczas różańca, mimo pośpiechu, przystawaliście na jedną „dziesiątkę”, dziękowaliście i biegliście spóźnieni dalej.
Dziękujemy Wam wszystkim za te i inne wyrazy wsparcia, które mamy w pamięci. Pamiętamy o Was w modlitwie!