List do przyjaciół: Dyrektor organizacji LGBT pedofilem

Dyrektor brytyjskiej organizacji LGBT, odpowiedzialny za organizację "parad równości" i "edukację seksualną", został aresztowany wraz z innym aktywistą LGBT. Mężczyznom postawiono w sumie aż 37 zarzutów dotyczących pedofilii, gwałtów na dzieciach, napaści seksualnej na dzieci oraz tworzenia dziecięcej pornografii.

To kolejny taki przypadek, w którym wpływowi aktywiści LGBT okazują się pedofilami. Trudno jednak dowiedzieć się tego z mediów głównego nurtu, gdzie bez przerwy nadawana jest propaganda reklamująca homoseksualny styl życia. Dzieje się tak na całym Zachodzie, a szczególnie w Polsce, gdyż to nasz kraj jest obecnie głównym celem ofensywy LGBT. Właśnie trwa sezon na „parady równości” na ulicach polskich miast. Polscy aktywiści LGBT twierdzą, że w trakcie takich wydarzeń powinien być promowany sadomasochizm oraz wulgarne i pełne przemocy zachowania seksualne, na które mają patrzeć dzieci. Te same środowiska przygotowują się do wejścia do polskich szkół, co ma nastąpić już we wrześniu przyszłego roku. Nasza Fundacja bije na alarm, ostrzega rodziców i mobilizuje do działania w obronie dzieci, za co jesteśmy prześladowani.

Stephen Ireland był dyrektorem brytyjskiej organizacji LGBT „Pride in Surrey”, która zajmowała się propagowaniem tzw. „dumy gejowskiej”, organizacją „parad równości” oraz oswajaniem społeczeństwa z homoseksualnym stylem życia. Należał także do organizacji „Educate and Celebrate”, w ramach której „edukowano seksualnie” dzieci poprzez zachęcanie ich do kwestionowania swojej tożsamości płciowej. Do tej samej organizacji „edukatorów seksualnych” należał również inny aktywista LGBT Jordan Gray, który jakiś czas temu obnażył się na wizji w trakcie programu nadawanego na żywo w jednej z głównych brytyjskich stacji telewizyjnych.

Kilka dni temu Stephen Ireland został aresztowany przez policję razem z Davidem Suttonem, aktywistą organizacji LGBT „Pride in Surrey”. Obaj mężczyźni usłyszeli w sumie aż 37 zarzutów dotyczących m.in.:

– gwałtów na dzieciach,
– zmuszania dzieci do współżycia seksualnego,
– napaści seksualnych na dzieci,
– usiłowania porwania dziecka w celach seksualnych,
– tworzenia, posiadania i rozpowszechniania dziecięcej pornografii.

To już kolejny taki przypadek. Wielokrotnie pisaliśmy już i informowaliśmy o aktywistach LGBT i liderach organizacji LGBT, którzy okazali się pedofilami lub stali na czele dużych grup pedofilskich. W ubiegłym roku głośno było o pedofilu LGBT ze Szczecina. Polityk Koalicji Obywatelskiej i jeden z liderów lobby LGBT w Szczecinie trafił do więzienia za pedofilię. Krzysztof F., bo o nim mowa, prowadził razem ze swoim homoseksualnym partnerem restaurację w centrum Szczecina, w której organizował „randki LGBT”. Był współzałożycielem Stowarzyszenia Równość na Fali, które najpierw działało pod nazwą Kampania Przeciw Homofobii Szczecin. W sierpniu 2020 roku Krzysztof F. wykorzystał seksualnie 13 letniego chłopca. Przed gwałtem usiłował podać dziecku narkotyki.

Po raz kolejny o tym piszemy i alarmujemy, gdyż Polska jest obecnie głównym celem międzynarodowego lobby LGBT. A bardziej konkretnie – tym celem są polskie dzieci.

W czasie gdy kolejny organizator „parad równości” został aresztowany za pedofilię, w Polsce do końca lata trwa sezon na propagandowe przemarsze. W tym roku ponad 30 polskich miast zostanie zablokowanych z powodu „parad równości”, których głównym celem jest oswojenie naszego społeczeństwa z homoseksualnym stylem życia i aktywizmem LGBT. Ma to również uśpić czujność rodziców wobec zagrożenia ze strony „edukatorów seksualnych”.

Na początku czerwca 2024 na jednym z polskojęzycznych portali LGBT przeznaczonych dla młodzieży opublikowano artykuł, z którego możemy dowiedzieć się, że pełne przemocy i wulgarności sceny sadomasochistyczne powinny być obecne na polskich „paradach równości”, a dzieci powinny móc na to patrzeć. Autorem tekstu jest J. Szpilka, który w Instytucie Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego obronił niedawno doktorat (!) na temat praktyk sadomasochistycznych we współczesnej Polsce (na tego typu „projekty naukowe” przeznaczane są obecnie publiczne granty…). Autor tekstu zauważa, że sadomasochizm jest integralną częścią kultury i historii LGBT. Pisze do tego:

„Nasz seks, nasza erotyka, nasze pragnienie (albo też jego brak) są sprawami publicznymi.”

W związku z tym:

„Celebracja kultury queer nie może ograniczać się wyłącznie do estetycznie łatwych i przyjemnych widoczków. Queerowość warta swojej nazwy wymaga od nas konfrontacji z tym, co nie zawsze łatwo zaakceptować; z tym, co nie dla każdego jest mile widziane.”

Tymi nieestetycznymi i nieprzyjemnymi „widoczkami” ma być obecność na polskich paradach równości seksualnych praktyk sadomasochistycznych. Autor tekstu przekonuje, że powinny móc na to patrzeć również dzieci, o ile tylko są na to „gotowe”.

Przygotowaniu dzieci do udziału w tego typu przerażających wydarzeniach służy propaganda LGBT oraz tzw. „edukacja seksualna”. Aktywiści LGBT i „edukatorzy seksualni” przygotowują się do wejścia do polskich szkół, gdyż już od września przyszłego roku we wszystkich szkołach ma obowiązywać nowy przedmiot „edukacja seksualna”, dla uśpienia czujności rodziców ukryty pod nazwą „edukacja zdrowotna”. Koordynatorem podstawy programowej do nowego przedmiotu jest seksuolog Zbigniew Izdebski, powiązany z instytucjami uwikłanymi niegdyś we wstrząsające afery pedofilskie.

W międzyczasie całe nasze społeczeństwo za pomocą mediów i „parad równości” LGBT jest przekonywane, że homoseksualizm to wesoły, radosny i bezpieczny styl życia. To wszystko służy uśpieniu czujności Polaków, w szczególności rodziców. Dlatego nasza Fundacja organizuje w całej Polsce niezależne kampanie informacyjne, za pomocą których ostrzegamy Polaków i mobilizujemy nasze społeczeństwo do działania. Jesteśmy za to prześladowani.

W styczniu tego roku zostałem skazany prawomocnym wyrokiem sądu na rok ograniczenia wolności poprzez przymusowe prace społeczne oraz zapłatę 15 000 zł kary za organizację kampanii społecznej informującej o badaniach naukowych dotyczących powiązań między homoseksualizmem a pedofilią. W marcu br. kierowca naszej furgonetki Jan Bienias został prawomocnie skazany na 30 000 zł kary za przeprowadzenie akcji informacyjnej „Stop pedofilii” na ulicach Szczecina. Jan został skazany w czasie, gdy wspomniany powyżej lider szczecińskiego środowiska LGBT przebywał w więzieniu za pedofilię. W tej sytuacji szczecińskie sądy dwóch instancji stwierdziły, że nie wolno publicznie sugerować powiązań między aktywistami LGBT a pedofilią i skazały naszego wolontariusza.

Dzisiaj to wolontariusze i działacze naszej Fundacji są prześladowani, gdyż publicznie mówią prawdę i ostrzegają Polaków przed zagrożeniem. Jeżeli jako społeczeństwo nie stawimy oporu, w najbliższej przyszłości prześladowani będą wszyscy rodzice, którzy sprzeciwią się tęczowej deprawacji swoich dzieci.

Pod wpływem naszych akcji wielu rodziców już teraz reaguje i podejmuję działania w obronie swoich dzieci, przejawiające się m.in. wywieraniem wpływu na swoją szkołę, zmianą szkoły lub przejściem na edukację domową (doradzają w tym nasi wolontariusze – prosimy o kontakt e-mailowy). Wiele innych osób będzie mogło w porę zareagować, jeśli dotrzemy do nich z ostrzeżeniem i prawdą.

Konieczna jest organizacja kolejnych akcji informacyjnych, szczególnie teraz, gdy na ulicach polskich miast trwają kolejne „parady równości”. Musimy także docierać do rodziców z ostrzeżeniem przed „edukacją seksualną”, która już w przyszłym roku wkroczy do polskich szkół. Niezbędne jest także przeprowadzenie kolejnych publicznych modlitw różańcowych w intencji powstrzymania deprawacji i odnowy moralnej Polski. W najbliższym czasie potrzebujemy na te działania ok. 14 000 zł.

Dlatego proszę Państwa o przekazanie 50 zł, 100 zł, 200 zł, lub dowolnej innej kwoty, jaka jest dla Państwa obecnie możliwa, aby umożliwić nam dotarcie do kolejnych Polaków z ostrzeżeniem przed deprawacją dzieci.

Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW

Kolejni aktywiści LGBT okazują się pedofilami. Powinno to zaalarmować polskich rodziców, gdyż nasze dzieci ze wszystkich stron bombardowane są tęczową propagandą. Tak się jednak nie dzieje, gdyż prawdziwe cele i zamiary aktywistów LGBT wobec dzieci są ukrywane przed naszym społeczeństwem. Dlatego konieczna jest organizacja kolejnych akcji informacyjnych, o wsparcie których Państwa proszę.

Z wyrazami szacunku



Więcej interesujących treści

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN