Szukaj
Close this search box.

Dobro kobiet – relacja z pikiety w Warszawie

IMAG0009Z okazji przypadającego 8 marca Dnia Kobiet, kobiety i dziewczęta z Sekcji Kobiet Ruchu Narodowego zorganizowały pikietę na Placu Zamkowym w Warszawie, na którą zostaliśmy zaproszeni z naszym plakatem.

Oprócz antyfeministycznych i antygenenderowych wypowiedzi młodych kobiet, można było zobaczyć dzięki naszemu plakatowi jak faktycznie wygląda realna i w dodatku zalegalizowana przemoc wobec najmniejszych, bo nienarodzonych, kobiet w Polsce.

Zbiegiem okoliczności, w tym samym czasie co nasza pikieta odbywała się akcja rozdawania kwiatków przechodzącym kobietom, zorganizowana przez SLD. Jeden ze zwolenników tej partii nie był w stanie znieść prawdy przedstawionej na naszym plakacie i wypowiedzi młodych kobiet, które kwestionowały rzekome zdobycze współczesnego feminizmu. Pan ów krzyczał i próbował przerywać wypowiedzi kobiet, zapewne w duchu równouprawnienia, o które walczy jego partia.

Obserwując akcję rozdawania kwiatków przypadkowym kobietom napotkanym na placu Zamkowym miałam wrażenie, że po raz kolejny ludzie, którzy byli kiedyś u władzy i próbują ją znów odzyskać, chcą w ten sposób zamknąć usta kobietom, nie usiłując nawet rozpoznać ich realnych problemów i potrzeb. Kiedyś robili to przy pomocy goździków i rajstop, dziś rozdają czerwone róże i uśmiechy, ale ich oderwanie od rzeczywistości życia normalnych kobiet – matek i żon – oraz ich faktyczny brak zainteresowania prawdziwymi kobiecymi problemami pozostaje dokładnie ten sam.

IMAG0013Podczas pikiety rozdawaliśmy nasze gazetki, duża część osób do których mogliśmy dotrzeć z przesłaniem naszego plakatu pochodziła z zagranicy. O ile osoby te nie były w stanie docenić ciekawych wypowiedzi, czy przeczytać tekstu ulotek, o tyle przesłanie naszego plakatu było dla nich całkowicie jasne. Moją szczególna uwagę zwróciły dwie młode dziewczyny z zagranicy, które po wzięciu ulotki przyglądały się jej niepewnie, ale po chwili rozmowy i wskazaniu na plakat podeszły do naszej grupy i dłuższą chwilę przyglądały mu się w milczeniu.

Po rozwiązaniu zgromadzenia przyszedł czas na chwilę rozmowy, wymianę informacji, była to także okazja do posłania naszych gazetek do kolejnych parafii i wspólnot.

{flike} 

...

Więcej interesujących treści

Różaniec pod bluźnierczą restauracją

Zorganizowaliśmy kolejną publiczną modlitwę pod restauracją o bluźnierczej nazwie „Madonna” w Warszawie. Modliliśmy się w intencji nawrócenia jej właścicieli i zadośćuczynienia Panu Bogu. Planujemy niedługo

Kajfaszowa koalicja na drodze do zagłady

Wieści o wskrzeszeniu zmarłego Łazarza dotarły do członków Sanhedrynu, którzy, zaniepokojeni popularnością Jezusa z Nazaretu, mówili do siebie: «Cóż zrobimy wobec tego, że ten człowiek

Nagonka na szpital na Brochowie

Można było się spodziewać, że gdy tylko ministerstwo zdrowia pod wodzą Leszczyny zapowiedziało polowanie na lekarzy, którzy nie chcą zabijać, odpowiednie służby będą szukać kozła

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN