Jak podaje raport Rady Ministrów, w 2016 roku zabito 26 razy więcej dzieci z powodu podejrzenia choroby niż z analogicznych przyczyn w 1996 roku.
Ten lawinowy przyrost związany jest bezpośrednio z coraz gęstszym sitem wyławiającym potencjalne choroby. W Polsce nie ma wprawdzie żadnego systemu, który weryfikowałaby te diagnozy, a statystyki amerykańskie podają, że w USA blisko 60% testów prenatalnych się myli. Niemniej w Polsce takie podejrzenie wystarczy, by kogoś zabić.
Wszystko to w służbie coraz bardziej szerzącego się egoizmu i dbania o „czystość rasy”, z kompletnym pominięciem wartości życia każdego człowieka. Eugeniczne praktyki polskich „lekarzy” w 1996 roku pochłonęły 39 ofiar. W 2016 roku już 1042. Jeżeli nie zakażemy zabijania chorych dzieci wkrótce doczekamy się swoistych czystek eugenicznych rodem z III Rzeszy.
[author] [author_image timthumb=’on’]https://proprawodozycia.pl/wp-content/uploads/2016/10/ola-musiał.jpg[/author_image] [author_info]Aleksandra Musiał – Fundacja Pro-Prawo do Życia[/author_info] [/author]