Czy to jeszcze Sejm RP, czy już loża morderców?

Gdyby ściany w gmachu Sejmu RP mogły wołać, powstałby zapis horroru niczym z jakiegoś koszmarnego snu, z którego człowiek chciałby się jak najszybciej wybudzić. Niestety to nie sen, lecz całkiem realny piekielny gryzący odór siarki, przenikający sejmową salę obrad, hall, korytarze, kuluary. Koszmar całkiem rzeczywisty, inspirowany przez siły dla oka niewidzialne, choć realnie istniejące.

W sali obrad, w której (jeszcze chyba jakimś cudem) wisi krzyż oraz białoczerwona flaga z godłem RP, coraz częściej rozpatrywane są zbrodnicze projekty proaborcyjnych ustaw, które w szanującym się państwie prawa nigdy nie trafiłyby do laski marszałkowskiej, a ich autorzy zostaliby postawieni przed sądem.

Jakby tego było mało, zwolennicy mordów prenatalnych nie ograniczają się do teoretycznych dywagacji, rozważań i głosowań nad zapewnieniem pełnego komfortu przelewania krwi niewinnych ludzkich istot, które jeszcze nie zdążyły się urodzić. Gmach Sejmu stał się miejscem, w którym nie tylko prowadzi się dyskusje nad barbarzyńskimi, satanistycznymi ustawami, lecz dokonuje się owych zbrodniczych czynów całkiem namacalnie.

Aktywistki „Aborcyjnego Dream Teamu” (czytaj: killing teamu) i „Aborcji bez Granic” dyżurują w sejmowym hallu i pomagają w dokonywaniu dzieciobójstwa prenatalnego. Teoretycznie pomocnictwo w tzw. aborcji stanowi przestępstwo. W praktyce, można go dokonywać bez przeszkód nawet w miejscu, gdzie stanowione jest prawo, bądź (coraz częściej) wynaturzona karykatura prawa. Aborcjonistki, siedząc przy sejmowych stolikach dziennikarskich nie niepokojone przez nikogo, udzielają telefonicznych porad w przedmiocie zabijania dzieci poczętych. Tak było np. 11 lipca br., kiedy to dyskutowano nad projektem lewicy, zakładającym depenalizację zabójstw prenatalnych.

Co dalej?

Zbrodniczy projekt lewicy minimalną przewagą głosów został wyrzucony do kosza, ale jak wiemy, diabeł (największy przegrany) leniem nie jest i póki co nie ustanie w wysiłkach zmierzających do całkowitego zniszczenia wielu ludzi oraz zaczadzenia świata odorem siarki. Tym bardziej nie wolno ustawać w walce (koniecznie z Bożą pomocą) przeciwko owej zwierzchności.

Boże spraw, aby Sejm RP stał się miejscem, gdzie uchwala się sprawiedliwe prawo, a nie lożą morderców, gdzie planuje się i wręcz dokonuje się zbrodni na niewinnych i bezbronnych.

Źródła:
https://www.instagram.com/p/C9Rqbglo1QU/
https://wyborcza.pl/…

...

Więcej interesujących treści

Kolejny atak na wolontariuszy w Oleśnicy

W czwartek działacze Fundacji zorganizowali pikietę antyaborcyjną przed szpitalem w Oleśnicy, czyli miejscem, w którym zabija się najwięcej nienarodzonych dzieci w Polsce.

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN