Człowiek gorszy od psa i kota?

Rząd zajął się nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt. Za znęcanie się nad zwierzęciem ma grozić kara trzech lat pozbawienia wolności. Ponadto, w przypadku szczególnego okrucieństwa może ona wzrosnąć do pięciu lat. Ministerstwo Sprawiedliwości planuje również wprowadzenie obowiązkowego orzekania nawiązki w kwocie od 1 tys. do 100 tys. zł. na cele związane z ochroną zwierząt. Do tej pory nawiązka była niższa i nieobligatoryjna.

Rząd zajął się nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt. Za znęcanie się nad zwierzęciem ma grozić kara trzech lat pozbawienia wolności. Ponadto, w przypadku szczególnego okrucieństwa może ona wzrosnąć do pięciu lat. Ministerstwo Sprawiedliwości planuje również wprowadzenie obowiązkowego orzekania nawiązki w kwocie od 1 tys. do 100 tys. zł. na cele związane z ochroną zwierząt. Do tej pory nawiązka była niższa i nieobligatoryjna.

Nie wolno nam więc już dręczyć zwierząt – i bardzo dobrze. Przykre jednak, że przy tym wszystkim Rząd cały czas zezwala i usprawiedliwia zabicie człowieka. Można go przecież zabić legalnie, jeśli tylko powstał w wyniku gwałtu lub jest podejrzany o niepełnosprawność, a jeszcze się nie urodził. Dlaczego życie człowieka jest dziś o wiele mniej ważne, niż życie kota lub papugi?

Kiedy światło dzienne ujrzy zdjęcie pobitego psa, ludzie buntują się, a rząd zajmuje się regulacjami, które mają je chronić. Gdy jednak cała Polska dowiaduje się, że w wyniku aborcji rodzi się żywe dziecko, które jest pozostawione na śmierć w męczarniach, nie pobudza to działań legislacyjnych rządu, a cała sprawa zamiatana jest pod dywan i usprawiedliwiana przez lekarzy i Rzecznika Praw Pacjenta. Zdjęcie skatowanego kota szokuje. Zdjęcie dziecka zabitego w wyniku aborcji również, nikt jednak nie protestuje przeciw zdjęciom skatowanego kota. W przypadku zabitego dziecka jest odwrotnie.

Na szczęście są obywatele, którzy nie godzą się na stawianie w ten sposób sprawy. W Sejmie pojawił się już, razem z 450 000 podpisów, projekt który umożliwi uratowanie życia wielu dzieci. Może doprowadzimy do tego, by człowiek postawiony był, chociaż na równi z psem i kotem?

[author] [author_image timthumb=’on’]http://www.proprawodozycia.pl/wp-content/uploads/2015/10/Karolina-Jurkowska.jpg[/author_image] [author_info]Karolina Jurkowska – wolontariuszka Fundacji Pro-Prawo do Życia[/author_info] [/author]

Uważasz, że to ważne? Udostępnij znajomym:

Więcej interesujących treści

Krucjata antyaborcyjna w Wielkopolsce Wschodniej

Od pierwszego kwartału 2024 roku Fundacja Pro-prawo do życia prowadzi regularne działania antyaborcyjne w Wielkopolsce Wschodniej. Od tego czasu, przy zaangażowaniu lokalnych pro-liferów, udało się

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN