Chore nienarodzone dziecko jak rak?

Ostatnie pikiety w Krakowie obfitują w (pseudo)argumenty zwolenników zabijania dzieci – niektóre z nich są dość zaskakujące. W marcu pikietowaliśmy jak do tej pory pod Galerią Krakowską i na Rynku Głównym, nie licząc udanej kontrmanifestacji podczas Manify.

Ostatnie pikiety w Krakowie obfitują w (pseudo)argumenty zwolenników zabijania dzieci – niektóre z nich są dość zaskakujące. W marcu pikietowaliśmy jak do tej pory pod Galerią Krakowską i na Rynku Głównym, nie licząc udanej kontrmanifestacji podczas Manify.

Najciekawsze wymiany zdań miały miejsce pod galerią. Od pewnego pana mogliśmy dowiedzieć się, że chore, nienarodzone dzieci powinny być potraktowane jak nowotwory – wycięte jako wadliwa genetycznie tkanka ze zdrowego organizmu…

W pewnej chwili podeszła do nas grupa młodych ludzi, z którymi nawiązaliśmy dłuższą dyskusję. Byli zaciekawieni tematem, choć otwarcie prezentowali nastawienie aborcyjne. Na argument o poczęciu jako początku życia człowieka zareagowali negatywnie – wręcz żądając dowodów na potwierdzenie tych danych. Mieliśmy jednak ze sobą cytaty z podręczników medycznych, które opisują ten fakt biologiczny, ale co ciekawe – nie wszystkie osoby zdecydowały się z nimi zapoznać. Gdy dotknęliśmy tematu pigułek dzień po, jedna z dziewczyn zaczęła nerwowo zaprzeczać temu, co podawaliśmy na ich temat – mianowicie iż mogą mieć one efekt wczesnoporonny. Przyznała po chwili, że sama wzięła kiedyś taką pigułkę.

Być może, że odezwały się w niej wątpliwości, czy przypadkiem nie spowodowała tym śmierci swojego dziecka. Tego się nie dowiemy, ale trzeba budzić świadomość ludzi także w odniesieniu do tych stosunkowo łatwo dostępnych środków, bo nie sposób zliczyć, ile maleńkich dzieci codziennie traci przez nie życie.

Rozmawiając z młodymi chłopcami na temat gwałtu długo tłumaczyliśmy im kwestię odpowiedzialności gwałciciela i niewinności bezbronnego dziecka, które przecież – jak i jego matka – także jest ofiarą. Trzeba pamiętać, że aborcja z jednej strony zabija dziecko, z drugiej natomiast – ogromnie szkodzi kobiecie, która skutki tej kolejnej po gwałcie traumy odczuwa nieraz do końca życia. Niestety, panowie byli skłonni przyznać, że aborcja to pomoc dla kobiety, także tej, która po prostu zaszła w niechcianą ciążę czy spodziewa się chorego dziecka – że to wyjście z trudnej sytuacji. Czyżby zapomnieli o szczególnej odpowiedzialności mężczyzn za poczęte życie?

Tego samego argumentu użyła pani, która podając się za psycholog z Finlandii podeszła do nas na sobotniej pikiecie na Rynku Głównym – mianowicie, że według niej kobieta po gwałcie powinna mieć dostęp do „pomocy”, jaką ma być aborcja. Ciekawe, w jaki sposób aborcja miałaby te kobiety „ratować”. Czy ujmie im traumy gwałtu? Czy sprawi, że w cudowny sposób o wszystkim zapomną? Ona po prostu sprawi, że cierpienie będzie dużo większe, a czyjeś życie – odebrane. Są inne, skuteczne sposoby pomocy w takiej sytuacji, ale o tym pani już słuchać nie chciała.

Po wielu twarzach i reakcjach widać było poruszenie ludzi, wiele osób robiło zdjęcia czy zatrzymywało się, aby popatrzeć na plakaty. Być może to ich jedyna szansa, aby dowiedzieć się prawdy o koszmarnym procederze aborcji, który dokonuje się w naszym kraju i na świecie.

Nasze pokolenie musi powstrzymać aborcję – to jest zadanie, z jakim trzeba nam się zmierzyć w XXI wieku. Konieczne jest do tego z jednej strony pokazanie, z czym mamy do czynienia, a z drugiej – działania społeczne i prawne na dużą skalę, aby całkowita obrona życia nie była już tylko marzeniem, ale stała się faktem. Jest i będzie ciężko, spotykamy się z niezrozumieniem i obelgami, ale to jest wyzwanie, przed którym nie wolno nam zdezerterować. Jesteśmy odpowiedzialni za to, co dzieje się wokół nas i mamy na to realny wpływ. Jeśli będziemy działać zwyciężymy!

[author] [author_image timthumb=’on’]https://proprawodozycia.pl/wp-content/uploads/2017/12/Anna-Trutowska-nowe.jpg[/author_image] [author_info]Anna Trutowska – Koordynator komórki Kraków [/author_info] [/author]

 

Uważasz, że to ważne? Udostępnij znajomym:

Więcej interesujących treści

Krucjata antyaborcyjna w Wielkopolsce Wschodniej

Od pierwszego kwartału 2024 roku Fundacja Pro-prawo do życia prowadzi regularne działania antyaborcyjne w Wielkopolsce Wschodniej. Od tego czasu, przy zaangażowaniu lokalnych pro-liferów, udało się

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN