Tuż po zalegalizowaniu tzw. małżeństw homoseksualnych w 2017 roku na stronie dla osób LGBT quuer.de, która sama określa się mianem „centralnego organu homo-lobby”, pojawił się artykuł pod tytułem: „Homo-lobby będzie was dalej denerwować”. Można w nim m.in. przeczytać:
„Kto myśli lub ma nadzieję, że homo-lobby osiągnęło już swój cel i teraz zamilknie, ten mocno się myli. Wprowadzenie małżeństwa dla wszystkich doda skrzydeł ruchowi LGBTI, aby z większą pewnością siebie przedstawiać parlamentowi swoje żądania – przede wszystkim te żądania, które przez postulat małżeństwa dla wszystkich zostały zepchnięte na dalszy plan”
Artykuł kończy się zdaniem: „Nasza lista jeszcze długo nie będzie kompletna, kochani posłowie, będziemy was denerwować dalej. Małżeństwo to nie wszystko”.
92 postulaty…
O jakie inne żądania chodzi? M.in. o wpisanie do konstytucji zapisu o zakazie dyskryminacji ze względu na tożsamość płciową i orientację seksualną oraz wprowadzenie narodowego programu przeciwko transfobii i homofobii.
Podobne rozwiązanie wprowadzono niedawno w Berlinie, gdzie w lipcu tego roku przedstawiono program składający się z 92 punktów dla zaakceptowania „różnorodności seksualnej i płciowej”.
Plan obejmuje m.in. wprowadzenie więcej tematów związanych z LGBT i akceptacją „różnorodności seksualnej” do szkół i placówek wychowawczych, wprowadzenie na uczelniach i w urzędach „strategii dla różnorodności” i osoby kontaktowej dla mniejszości seksualnych. Z kolei przedsiębiorstwa mają być zobowiązane do tworzenia programów mentorskich dla osób LGBT. Ma powstawać też więcej neutralnych płciowo toalet.
Niedawno internet obiegło zdjęcie przedstawiające Polskę w tęczowych kolorach z napisem: „Byliśmy, jesteśmy, będziemy. W twojej szkole, pracy, rodzinie. W twoim sklepie, szpitalu, autobusie, kościele, urzędzie i w rządzie. Zaakceptuj rzeczywistość”
Homo-lobby otwarcie dąży do opanowania każdej sfery życia. Na zachodzie już im się to udało.
Źródła:
https://www.queer.de/detail.php?article_id=29169
https://demofueralle.blog/…berlin/