To zdjęcie zobaczone w dzieciństwie sprawiło, że już od tamtej pory do teraz jestem przekonana o tym, że aborcja jest złem. Dziś nie oceniam kobiet, które zdecydowały się na aborcję, szczególnie tych, które są w ciężkiej sytuacji. Ale wiem, że trzeba dołożyć wszelkich starań, by tym kobietom pokazać, jak straszną rzecz chcą zrobić, by zrozumiały, by znalazły w sobie siłę, by zmierzyć się z problemem, wziąć odpowiedzialność za czyny i pokochać dziecko, które mają pod sercem…
Nie żałuję, że zobaczyłam w dzieciństwie to drastyczne zdjęcie, bo być może właśnie dzięki temu, że mam je cały czas w pamięci, aborcja nawet przez myśl mi nie przeszła, gdy sama znalazłam się w trudnej sytuacji i być może właśnie dlatego mam teraz wspaniałego synka. I choć sytuacja wydawała się podbramkowa, oboje z moim obecnym mężem stanęliśmy na wysokości zadania i dziś tworzymy fajną rodzinkę.
Anna Siepiela