Autorką publikacji jest Lisa Littman z uniwersytetu w Providence (stan Rhode Island). Z jej badań jednoznacznie wynika, że powodem zmiany płci u dzieci są media społecznościowe i przebywanie w grupach rówieśniczych, w których w podobnym czasie jeszcze jedna lub dwie osoby wykazywały podobne zaburzenia.
„Dzieci też mogą zmienić płeć”
Lisa Littman spotkała się ze zmasowanym atakiem ze strony lobby LGBT. Nic dziwnego. Właśnie te środowiska są odpowiedzialne za promocję transseksualizmu wśród dzieci.
Jak propaganda działa w praktyce? Można się o tym przekonać włączając program Queer Kid Stuff na anglojęzycznym Youtubie. W kolorowym studiu prowadząca program lesbijka opowiada wspólnie z mówiącym misiem m.in. na temat homo-, bi- i transseksualizmu. W nowym odcinku zatytułowanym „transitioning”( przejście) maluchy dowiadują się: „Dzieci również mogę zmienić płeć. Mogą one przyjmować coś, co nazywa się blokadą hormonalną, która zatrzymuje ich estrogen lub testosteron, żeby łatwiej było zakończyć ten proces, kiedy będą dorosłe”. Film można zobaczyć tutaj.
Alarmująca sytuacja w Wielkiej Brytanii
Transseksualna propaganda od dawna wchodzi do szkół w państwach zachodnich. W Wielkiej Brytanii w ciągu pięciu lat liczba dzieci zmieniających płeć wzrosła aż sześciokrotnie. Gazeta „Daily Mail” cytuje wypowiedź nauczycielki o tym, że w jej placówce aż 17 uczniów wyraziło chęć zmiany płci. Jej zdaniem transseksualizm stał się wśród brytyjskich dzieci modny…
Czy w Polsce również może dojść do tego samego zjawiska? Zagrożeniem jest przede wszystkim edukacja seksualna według standardów WHO. 12-letnie dzieci mają dowiadywać się podczas tych zajęć o różnych orientacjach seksualnych i o społeczno-kulturowej tożsamości płciowej. W Kanadzie, gdzie taka edukacja odbywa się od lat, doszło niedawno do sytuacji, że 14-latka mogła zmienić płeć wbrew woli ojca.
Źródła:
https://www.pch24.pl/…badania-,67323,i.html
www.wprawo.pl/2018/11/19/…modna/
https://www.lifesitenews.com/…boy
