Obaj mężczyźni pochodzą z Turcji. Dodatkowo muszą łącznie zapłacić kobiecie 1300 euro odszkodowania. Wyrok jest nieprawomocny.
Kiedy 22-latka była w siódmym tygodniu ciąży, partner kazał jej „pozbyć się dziecka”. Groził, że w innym przypadku ją zabije, a później popełni samobójstwo. Doszło między nimi do rękoczynów. Ojciec mężczyzny również groził jej śmiercią. W sądzie powiedział, że nie życzyłby jej sobie w rodzinie. „Bardzo cieszyłbym się z wnuka, ale nie od tej kobiety.” – twierdził.
22-latka dokonała aborcji w 8 tygodniu ciąży. Ojciec dziecka poszedł z nią do kliniki. Powiedziała wówczas, że chce dokonać aborcji. Jednak jak stwierdziła w sądzie „bała się i w innym przypadku mogłaby zdecydować inaczej”.
Prawo aborcyjne jest przyczyną takich przypadków
Właśnie przez prawo pozwalające na zabijanie dzieci w łonach matek dochodzi do tego typu patologicznych sytuacji. Kobiety mogą być zmuszane przez partnerów lub rodziny do zabicia swojego dziecka.
W wielu krajach Europy Zachodniej odsetek aborcji wśród ciężarnych nastolatek wynosi aż kilkadziesiąt procent. Z pewnością mogą one odczuwać presję ze strony swoich rodziców lub być przez nich do tego zmuszane.
Mordercze prawo, propaganda zwolenników aborcji i sprzyjających im mediów doprowadza do tego, że za zmuszanie do zabicia bezbronnego dziecka zapadają tak niskie wyroki.