Właściwie trudno skomentować brak jakiejkolwiek logiki w tym twierdzeniu. Próbują to robić internauci. „Jeżeli osoba nie ma samochodu, a chciałaby go mieć i kradzież samochodu może w tym jej pomóc, to jak to możliwe, że kradzież samochodu nie jest rozpoznawana jako coś dobrego?” – ironizuje bloger Myślozbir. Wtórują mu komentujący: „Jeśli osoba jest w związku małżeńskim i nie chce w nim być, a morderstwo może pomóc nie być w tym związku małżeńskim, to jak to możliwe że morderstwo żony nie jest rozpoznawane jako coś dobrego?„
Zdanie aborcjonistów jest bez sensu, ale może o to właśnie chodzi. Gdyby killing team „wychowywał” swoich fanów w poczuciu ważności logiki i szanowania merytoryki argumentów, zapewne szybko dostrzegliby oni bezsens walki o prawo do zabijania nienarodzonych.