Jeden z nich podszedł do nas z butelką z cieczą i wylał jej zawartość na megafon i akumulator. Na szczęście, dzięki naszej szybkiej reakcji, sprzęt nie uległ zniszczeniu, a agresor został ujęty przez policję.
Następnie młoda kobieta stanęła tuż przy wolontariuszu i krzyknęła w twarz kilka wulgaryzmów. Tę nieprzyzwoitość powtórzyła przy kolejnej osobie, ale zaraz trzech policjantów zabrało ją na stronę. Smutek przychodzi na myśl o tym, co mogłaby uczynić, gdyby miała pod sercem bezbronne maleństwo. I między innymi w tej intencji – ratowania dzieci poczętych – odbył się następnie comiesięczny różaniec na pl. Adama Mickiewicza. Przebiegł dość spokojnie. I tu było również wielu przechodniów, gdyż w pobliskiej filharmonii miał niedługo odbyć się koncert.
Osoby, które nie chciałyby stać biernie w obliczu ludobójstwa XXI w. zapraszamy na kurs pro-life, który odbędzie się we Wrocławiu 19 listopada i w Poznaniu 10 grudnia. Zapisać można się tutaj: https://stronazycia.pl/fundacja/kursy/