„„Wszystko, co nastąpiło później, przypominało bardziej koszmar niż rzeczywistość. W nocy śniło mi się moje własne zabite dziecko… Zaczęłam pić, doszłam do pięciu butelek alkoholu tygodniowo.” – dzieliła się swoimi przeżyciami Carolyn. O tragedii więcej na: Zabicie nienarodzonego dziecka boli już na zawsze – RadioMaryja.pl

List do przyjaciół: Kulisy zabójstwa w Oleśnicy. Dostaliśmy list
W wyniku działań m.in. naszej Fundacji prokuratura w Oleśnicy wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa Felka w 9-miesiącu ciąży w tamtejszym szpitalu. U chłopczyka podejrzewano łamliwość