Słońce już się schowało tego zimnego dnia, 21.01.2015 r., gdy po raz pierwszy stanęliśmy pod „Klinikami”, czyli Samodzielnym Publicznym Szpitalem Klinicznym Nr 1 we Wrocławiu, by bronić nienarodzonych. Tu od 2009 do 2013 r. abortowano szesnaścioro dzieci! Mówiły same o sobie zakrwawione ciałka widoczne na dwóch banerach, trzymanych przez nas w postawie godnej, pełnej powagi. Nie wszyscy jednak widzieli to samo: _Proszę Państwa, to jest niesmaczne, tutaj się ratuje życie!_ Między 16.30 a 17.00 przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie 68 mijało nas wielu ludzi wracających po wykonanych zadaniach do domów, także studentów z różnych uczelni zmierzających w radosnych grupkach na przystanki, gdzie indziej przechodziły zakochane pary, rodzice z dziećmi i staruszkowie często z pełnym zrozumienia wzrokiem. Większość odważyła się spojrzeć na zdjęci i rozdawane przez nas ulotki. Spotkaliśmy się z życzliwością, tu uśmiech, tam ciepłe spojrzenie, zachęcające słowo, ale prawdziwym umocnieniem była modlitwa: Koronka do Bożego Miłosierdzia, którą odmówiliśmy wspólnie i różaniec otaczający każdego, kto czytał czy spoglądał – a było ich wielu! Niektórzy odwracali twarz. Inni znowu kpili i szydzili. Chciało się zakryć to ciałko przed kolejnym odrzuceniem, owinąć w pieluszkę i dać choć jedno przytulenie…
Wszyscy, którzy nie są obojętni na los niechcianych dzieci zapraszamy 21.02 do Wrocławia na kurs dla prolajferów.
Zapisy:
{flike}