Lekarz widział, jak dziecko przeżyło swoją aborcję. Zaczął walczyć o nienarodzonych
Był rok 1988, a Ron Bryce był lekarzem rezydentem w szpitalu w Teksasie. Nagle został wezwany do „kodu niebieskiego”, co zazwyczaj oznacza bezpośrednie zagrożenie życia. Gdy wszedł do sali zobaczył jednak, że ani chirurg, ani młoda leżąca kobieta nie wydawali się zdenerwowani. Wówczas usłyszał płacz. Odwrócił się, a w kącie sali na metalowym stole leżał wcześniak. Dziecko dokonało tego, co wydawało się mu wówczas niemal niemożliwością – przeżył własną aborcję.